Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olimpia, bardzo Ci współczuje, ja swojego też nie cierpie, jest okropnym człowiekiem, dla mnie stresujące jest jak mam cokolwiek zapytać i powiedzieć, tak samo pewnie będzie z ciążą,ale na... rozwiń

Olimpia, bardzo Ci współczuje, ja swojego też nie cierpie, jest okropnym człowiekiem, dla mnie stresujące jest jak mam cokolwiek zapytać i powiedzieć, tak samo pewnie będzie z ciążą,ale na szczęście będe mogła iść na zwolnienie i nic mi nie zrobi, i myśle,że jak wróce to tak samo będe miała prace.
Ja mimo wszystko ni czekałabym na Twoim miejscu, praca nie jest najważniejsza na świecie, tylko Twoje i dziecka zdrowie.
A jeżeli jest tak jak mówisz, to pewnie i tak po macierzyńskim dostaniesz wypowiedzenie, więc tym bardziej od razu szła bym na zwolnienie. Powinnaś bez problemu dostać, przy takim charakterze pracy.

zobacz wątek
12 lat temu
asia87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry