Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
A jakie miała robione te genetyczne,możesz napisać?Co było przyczyną,czy coś sie stało?
Kurczę,no szkoda,zwłaszcza że już na tak zaawansowanym etapie...smutno,ale czasem tak jest...nic nie...
A jakie miała robione te genetyczne,możesz napisać?Co było przyczyną,czy coś sie stało?
Kurczę,no szkoda,zwłaszcza że już na tak zaawansowanym etapie...smutno,ale czasem tak jest...nic nie można poradzić.
zobacz wątek