Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

lusia - koraliczek ma racje - stop!! nie mysl.. nie rozdrapuj..nie cofaj sie.. mysl pozytywnie.. co ma byc to bedzie.. jesli nawet nie w tym cyklu to coraz blizej tego szczesliwego:**

... rozwiń

lusia - koraliczek ma racje - stop!! nie mysl.. nie rozdrapuj..nie cofaj sie.. mysl pozytywnie.. co ma byc to bedzie.. jesli nawet nie w tym cyklu to coraz blizej tego szczesliwego:**

jestesmy po wizycie - dzieci rosna jak na drozdzach, jedno glowka w dol a drugie poprzecznie..kopaly mnie strasznie na wizycie:-))

szyjka idealna jak to mowi gin..jak ze stali, nic sie nie skrocila..
dostalam 3xmagnex i 3x wiesiolek na opuchniete konczyny..i tu mam dylemat - czy mozna brac wiesiolek w ciazy?? ja go bralam 2 cykle od poczatku cykludo polowy do owu..zeby sluz poprawic..

kolejna wizyta za 2 tyg.. a dzisiaj idziemy zwiedzac porodowke:-))

milego dnia:*

zobacz wątek
12 lat temu
stokrotka24s

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry