Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

no to jestesmy podobne :/ ja też tak mam,że chciałabym tu i teraz, ale przez to jestem nieszczęśliwa, a to nie wpływa dobrze na nic...
jakiś czas temu chodziłam jak poparzona, teraz jakoś... rozwiń

no to jestesmy podobne :/ ja też tak mam,że chciałabym tu i teraz, ale przez to jestem nieszczęśliwa, a to nie wpływa dobrze na nic...
jakiś czas temu chodziłam jak poparzona, teraz jakoś się uspokoiłam i wyciszyłam, sama jestm w szoku swoich niektórych reakcji, ale się ciesze, bo już tyle nie płacze i nie powtarzam sobie złych myśli, nie denerwuje się, mam nadzieje,że taki stan utrzyma się jak najdłużej...
Głowa do góry, to co najwspanialsze jeszcze przed nami :)

zobacz wątek
12 lat temu
asia87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry