Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

to prawda.... czasem człowiek boi sie mieć nawet nadzieję w obawie przed rozczarowaniem..... u mnie w domu już nie znajdziesz testów ciążowych ani owulacyjnych....a było ich tyle,że wypadały z... rozwiń

to prawda.... czasem człowiek boi sie mieć nawet nadzieję w obawie przed rozczarowaniem..... u mnie w domu już nie znajdziesz testów ciążowych ani owulacyjnych....a było ich tyle,że wypadały z szafek..... teraz nie mam ani jednego... będzie co ma być. tylko ciekawa jestem jak z tą owulką będzie po poronieniu.
W sumie gdyby była tak jak zwykle, to powinna być jutro... czyli pojutrze powinien być skok tempki....zobaczymy...

zobacz wątek
12 lat temu
olimpia20111

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry