Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
Stokrotko, moje nie są aż tak długie (szczęśliwie) ale należą do dłuższych. Pocieszające i motywujące jest to co piszesz :) też tak sobie myśle,że bedzie co ma byc i nie nastawiam się jakoś mega,że...
rozwiń
Stokrotko, moje nie są aż tak długie (szczęśliwie) ale należą do dłuższych. Pocieszające i motywujące jest to co piszesz :) też tak sobie myśle,że bedzie co ma byc i nie nastawiam się jakoś mega,że teraz na pewno się uda. Czyli pierwszy raz jak zaczęłaś brać to od 18 dc przez 10 dni?
Mam nadzieje,że d*pek mi pomoże :) I niedługo też bede liczyć te szczęśliwe tygodnie.
Dzięki i gratuluje 21 tygodnia :)
zobacz wątek