Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
A ja byłam wczoraj u lekarza,powiedział że wynik mój TPO 400 to jeszcze nie hashimoto,ale napewno zapalenie tarczycy które trzeba wyleczyć,dawkę biorę jaką brałam,powiedział że mam się nie...
rozwiń
A ja byłam wczoraj u lekarza,powiedział że wynik mój TPO 400 to jeszcze nie hashimoto,ale napewno zapalenie tarczycy które trzeba wyleczyć,dawkę biorę jaką brałam,powiedział że mam się nie przejmować i za miesiąc do kontroli,a mnie martwi takie niskie FT4 bo TSH mam w normie,ale jak widać inna szkoła tu leczenia jest.
Skierowania do endokrynologa też nie chciał dać,bo powiedział że wszystko mam w normie.Dziwnie bo jak czytam jak w Polsce leczą to dlatego pózniej się martwię,bo nie wiem kto ma rację.
zobacz wątek