Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olimpia, nie dziwię Ci się, że wszystkiego się chwytasz :) zapewne też bym tak robiła i w dodatku wszystko nadinterpretowała...

Generalnie nie wiem co mnie podkusiło na ten test, już... rozwiń

Olimpia, nie dziwię Ci się, że wszystkiego się chwytasz :) zapewne też bym tak robiła i w dodatku wszystko nadinterpretowała...

Generalnie nie wiem co mnie podkusiło na ten test, już daaaawno nie robiłam, ale ostatnio mam non - stop bóle podbrzusza jak na @, cycole bolą niemiłosiernie i jestem mega senna (tylko, że to zwalam na tarczyce ;)) i chyba pod tego wpływem zdecydowałam się na test :) zrobiło mi się przykro :( ale zobaczymy... nadzieja umiera ostatnia :)

a za Ciebie Kochana 3mam kciuki i jutro walcz o swoje!! :*

zobacz wątek
12 lat temu
Olesia1986

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry