Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Jak narazie się a tak bardzo nie nastawiam... ale się boje :(
ze znów będzie to samo.

wzięłam ta luteinę... mam nadzieję, że jedna dawka nie zaszkodzi, a pomoze...a na pewno do... rozwiń

Jak narazie się a tak bardzo nie nastawiam... ale się boje :(
ze znów będzie to samo.

wzięłam ta luteinę... mam nadzieję, że jedna dawka nie zaszkodzi, a pomoze...a na pewno do jutra będę spokojniejsza...

a krótkie cykle..miałam robiony wtedy poziom progesteronu właśnie i gin powiedział, że widocznie taka moja natura, bo wszystko jest w normie...

zobacz wątek
12 lat temu
olimpia20111

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry