Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
wieki mnie tu nie było!! :)
po pierwsze gratuluje Ci serdecznie Olimpia!! i nie martw się na zapas :) będzie dobrze...
po drugie, czy mogę też prosić o linka do tych...
rozwiń
wieki mnie tu nie było!! :)
po pierwsze gratuluje Ci serdecznie Olimpia!! i nie martw się na zapas :) będzie dobrze...
po drugie, czy mogę też prosić o linka do tych zdjęć, hasło i login? bo jestem ciekawa brzuszka Stokrotki i małego Juleczka :)
coraz mniej tu zaglądam, bo chyba właśnie przechodze etap wyciszania z małą depresją :/ tzn. nie jest ona związana z brakiem ciąży, ale raczej pracą... Ech, gdybym zaszła od razu poszłabym na zwolnienie... Normalnie mną telepie jak myślę, że muszę tam iść... Ale pojawia się mała światełko w tunelu dzięki mojemu Bratu i chyba załozymy jakąś wsólną działalność... zobaczymy :)
a tak w ogóle to mam wizyte u lekarza dopiero 18.03 u dr. Skwera i dr. Buss - więc teraz tylko wielkie odliczanie zostało :) jakoś doczekać się nie mogę ;)
a jak tam reszta staraczek się czuje? bo z tego co widzę to ciężarówki w miare dobrze ;)
zobacz wątek