Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
Olesia mi mąż kroił ;p..Nie powiem,nie zawsze wychodziły idealne kawałeczki ale dawał rade:D czasem coś się skruszyło ale lekko.
Bardzo sie cieszę ze dobrze reagujesz na bromka - ja od jutra...
rozwiń
Olesia mi mąż kroił ;p..Nie powiem,nie zawsze wychodziły idealne kawałeczki ale dawał rade:D czasem coś się skruszyło ale lekko.
Bardzo sie cieszę ze dobrze reagujesz na bromka - ja od jutra zaczynam całą -mam nadzieje ze nic sie nie zespsuje (ani u mnie ani u ciebie)
Olimpia supcio ze u Was dobrze - tylko takie wieści prosimy przyszłe mamusie:D
zobacz wątek