Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
zonka, wiesz co... podczytuje co jakiś czas... ale po prostu nie nadążam :P
Z resztą przyznam szczerze, że z wieloma dziewczynami nie jestem jakoś szczególnie "zżyta" i jakoś dużo info mnie...
rozwiń
zonka, wiesz co... podczytuje co jakiś czas... ale po prostu nie nadążam :P
Z resztą przyznam szczerze, że z wieloma dziewczynami nie jestem jakoś szczególnie "zżyta" i jakoś dużo info mnie omija.
dziewczyny pisza dużo o swoich prywatnych sprawach a ja o nich nie mam pojęcia, bo wcześniej nie zarejestrowałam czegoś. Także tylko tak podczytuje ukradkiem ;)
I ja mam może nie, że wątpliwości, ale czasem mam takie wrażenie, że to chyba jakiś sen... jakoś czasem ta ciąza nie dociera do mnie :P i się boję, że się nei doczekam tego maleństwa, że coś się stanie tfu tfu......
A Twój synek jest w te upały tez mniej aktywny ?
Moja wczoraj jeszcze mocno się wierciła a dziś jakby mniej.... ale może przez to, że ja dziś się gorzej czuję...
zobacz wątek