Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
u nas poprawa się zaczęła po ok 2-3 dniach, po tyg na mleku bezlaktozowym już super.. dodam, że mleko było wprowadzane stopniowo bo karmiłam jeszcze piersią, a wychodziliśmy z mleka bezlaktozowego...
rozwiń
u nas poprawa się zaczęła po ok 2-3 dniach, po tyg na mleku bezlaktozowym już super.. dodam, że mleko było wprowadzane stopniowo bo karmiłam jeszcze piersią, a wychodziliśmy z mleka bezlaktozowego bardzo powoli ok miesiąca.. teraz na nan2 nie ma problemów:)
zobacz wątek