Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
myśle,że ten wątek dla starających i tak podupadł, większość odpuściła i relaksują się nie zaglądając na forum, zostały te które są szczęśliwymi mami i te które czekają na Maleństwa :) trochę...
rozwiń
myśle,że ten wątek dla starających i tak podupadł, większość odpuściła i relaksują się nie zaglądając na forum, zostały te które są szczęśliwymi mami i te które czekają na Maleństwa :) trochę brakuje mi udzielania się staraczek :) no ale rozumiem... sama odpuściłam i już nie pisze o wszystkim, ale to chyba dlatego,że coraz mniej tych z którymi mogłabym dzielić starania, a więcej tych które opowiadają o dzieciaczkach bądź usg. Ale to dobrze, bo mam nadzieje na to że i mi się uda. No i dobrze wiedzieć co u Was :) No ale czuje się osamotniona :p
zobacz wątek