Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
Krycha wstydź się... powinnaś się cieszyć, że dziewczyny tu zostały i nie zostawiły staraczek i służa radą kiedy tylko trzeba... każd ama swoja historię, kto jak kto ale chyba doświadczenie właśnie...
rozwiń
Krycha wstydź się... powinnaś się cieszyć, że dziewczyny tu zostały i nie zostawiły staraczek i służa radą kiedy tylko trzeba... każd ama swoja historię, kto jak kto ale chyba doświadczenie właśnie tych, którym się udało powinno być cenione.. mylę się?
a tak w ogólę mam 2 dc.. niestety, no ale nowy cykl, zobaczymy czy bedzie owulka czy nie, ja do lekarza nie chodze jeszcze, licze na jakis naturals poki co... w tym miesiacu owulka byla bo czulam. Macie pomysl jakie badanka sobie zrobic? prolaktyne moze? bo ja z nia nie mialam problemow przed ciążą, nie wiem czy to sie moze zmienic?
zobacz wątek