Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Wielkie gratulacje,oby teraz już wszystko było dobrze,napisz jak po wizycie u gina,trzymam kciuki.

Żonka,widzę że lekarze Cię tak samo straszą jak mnie,nie przejmuj się bo dziecko... rozwiń

Wielkie gratulacje,oby teraz już wszystko było dobrze,napisz jak po wizycie u gina,trzymam kciuki.

Żonka,widzę że lekarze Cię tak samo straszą jak mnie,nie przejmuj się bo dziecko dobrze waży w normie a jak przybiera to już wogóle nie ma się czym martwić.Mój synuś też ma być mały,tzn,ja myślę ze taki średni,nie za duży,ale teraz jak dzieci rodzą się po 4 kg to lekarz Ci powie że 3300 to będzie małe dziecko hehe.No mój w równo 37 skończonym tygodniu ważył 2700,więc podobnie jak twoje zakładając że dziecię pod koniec ciaży przybiera 200 gr na tydzień,tyle że ja obstawiam że urodzę jednak po terminie,stąd może być ciut mniejsze niż inne,poza tym my z mężem szczypiory oraz cała nasza rodzina,pierwszy synek też drobniutki.
Nie martw się,pisz,odzywaj się w wrześnowych,teraz jest tam spokój noi przyjemniej się czyta i pisze.

zobacz wątek
11 lat temu
ania27

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry