Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Hej Dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam, a tu takie rewelacje
Asia serdeczne gratulacje, życzę Wam spokojnych i zdrowych 9miesięcy:)
żonka nie martw się wagą, mnie też od 30 tyg... rozwiń

Hej Dziewczyny!
Dawno tu nie zaglądałam, a tu takie rewelacje
Asia serdeczne gratulacje, życzę Wam spokojnych i zdrowych 9miesięcy:)
żonka nie martw się wagą, mnie też od 30 tyg straszono za małą wagą Julka.. też leżalam, przeglądałam w necie siatki centylowe, zamartwiałam się itp.. w 37 tyg miał ponoć 2,5kg dzien przed porodem lekarka określiła go na 3kg, a się urodził w 40tc z wagą 3,315 był chudy ale długi bo 57cm:) także póki co nie ma co się martwić.. ja się urodziłam 2,900 a mąż 3kg i jak ładnie wyrośliśmy:) Moj gin z kolei twierdził, że dziecko może być zbliżone wagą do wagi ur rodziców,ale nie zawsze :) ilu lekarzy tyle opinii:) ważne, że dzidziuś zdrowy:)
Stokrotko pędzę obejrzeć Twoje skarby:) mam nadzieję, że pamiętam hasło:)
Iwonus za Was kciuki zaciśnięte jak zawsze:)

zobacz wątek
11 lat temu
Ania81

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry