Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 13 :)

\Hello :):):)

Olesia - u mnie pierwszym objawem była - zołzowatość (jak to określił mąż) :P I spanie.... mogłam wiecznie spać :/... jak tylko przyszłąm do domu z pracy, to juz w kimono... rozwiń

\Hello :):):)

Olesia - u mnie pierwszym objawem była - zołzowatość (jak to określił mąż) :P I spanie.... mogłam wiecznie spać :/... jak tylko przyszłąm do domu z pracy, to juz w kimono szłam :P
Także trzymam za Ciebie kciuki kochana :)
I daj znać że wredna @ nie przyszła :D
Ja w to wierzę !

zobacz wątek
11 lat temu
olimpia20111

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry