Widok
to jest klub go-go, jestem tancerka i nie zniose kolejnych opowiesci dziwnych tresci, ze niby w klubie go-go jest prostytucja...NIE MA, sama pracuje i wiem najlepiej, mam syna i nigdy bym sie nie trudnila kur*stwem, a taniec za kilka srednich krajowych na miesiac to co innego i zapamietajcie to ludzie
Witam, pracuje w COCOMO od ponad 6 miesięcy. Nie rozumiem komentarzy w których nazywacie klub "burdelem" oczywiście są absurdalne. Ja pracuję na stanowisku tancerki, nie podlega dyskusji to, że zarobki są bardzo wysokie, ponieważ tancerka ma możliwość zarobienia od 6 do nawet 30tys. miesięcznie, ale wszystko oczywiście zależy od klientów. Dziewczyny które pracują w klubach nie są "pustymi lalkami" są to głównie studentki, przy czym są fantastycznymi i wartymi poznania osobami.
do mi
wiesz stereotypów może nie zmienimy, ale fajnie, że też wstawiłaś się za nami tancerkami, bo to chamstwo robić z nas jakieś ladacznice, skoro my poprostu jesteśmy normalnymi laskami, ktore zarabiaja szmal gruby na tańcu, z jakiego miasta jesteś mi? bo piszesz że nawet do 30 tysi wyciągasz...może bym się przetransoprtowała do twojego klubu, bo ja aż tyle nie wyciągam, zwykle mam koło dyszki na miesiąc
wiesz stereotypów może nie zmienimy, ale fajnie, że też wstawiłaś się za nami tancerkami, bo to chamstwo robić z nas jakieś ladacznice, skoro my poprostu jesteśmy normalnymi laskami, ktore zarabiaja szmal gruby na tańcu, z jakiego miasta jesteś mi? bo piszesz że nawet do 30 tysi wyciągasz...może bym się przetransoprtowała do twojego klubu, bo ja aż tyle nie wyciągam, zwykle mam koło dyszki na miesiąc