Re: CZERWCOWE MAMUŚKI 2010 CZ. 12
Mój mąż też się śmiał jak mu mówiłam, że mała tak buszowała jak robiłam zakupy. Ja mieszkam 100 km od gdańska i kupowałam u siebie w miejscowości. Dostałam tylko dwie pary, bardzo ciężko je dostać,...
rozwiń
Mój mąż też się śmiał jak mu mówiłam, że mała tak buszowała jak robiłam zakupy. Ja mieszkam 100 km od gdańska i kupowałam u siebie w miejscowości. Dostałam tylko dwie pary, bardzo ciężko je dostać, panie mówiły, że bardzo rzadko je dostają. Także poluję :) A są naprawdę śliczne wyglądają jak bluzeczki. Kupiłam je ze względu na męża, żeby łatwiej mu było małą przebierać jak mnie nie będzie.
zobacz wątek