Re: CZERWCOWE MAMUŚKI 2010 cz.11 !!!
Delti Leo możesz obejrzeć w tym małym sklepiku w Gdyni naprzeciwko dworca i w Akpolu na Morskiej koło kościoła na Grabówku.
Delti Leo jest fajny, bo jest na paskach, ma mięciutkie...
rozwiń
Delti Leo możesz obejrzeć w tym małym sklepiku w Gdyni naprzeciwko dworca i w Akpolu na Morskiej koło kościoła na Grabówku.
Delti Leo jest fajny, bo jest na paskach, ma mięciutkie zawieszenie i buja się fajowo :)
Ale ciężki jest, waga z gondolą to 16,5 kg, a waga wersji spacerowej 17 kg.
Ale z tym cofaniem kicha jest. Nie wiem na ile to przeszkadza, ile będzie takich sytuacji z cofaniem. Z autobusu wózek trzeba wyprowadzać tyłem i po schodach też tyłem, także nie wiem.
Nie podoba mi się jeszcze ten kosz. Wolałabym z materiału. Chociaż z drugiej strony, materiał się zachlapie błotem i jest trudniej wyczyścić niż taką kratkę.
Za dużo jest tych wózków. Moja mama mówi, że kiedyś był jeden model, no może 2 i sie brało to co było i było dobrze, a przeważnie po rodzinie krążył jeden wózek, a teraz wybór jest niesamowity. Nie dość, że się człowiek bije z myślami przez kilka m-c to jeszcze sobie w brode pluje jak nie daj boże wybierze źle.
A jak już się model wybierze to jeszcze kolor zostaje do wybrania spośród czasem kikudziesięciu wzorów...
Moja mama się śmieje, że jesteśmy pokoleniem "trudnych" wyborów. Ze wszystkim mamy problem, bo za dużo do wyboru...
Ale cóż, takie życie konsumenta w świecie wolnego rynku, hehe ;)
zobacz wątek