Re: CZERWONY BIDON SIGG"A
to już wiemy, kto jest kto :))
pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze marlboro spod kaloryfera...
PS. Eryk jak się okazało nie zabrał ochraniaczy Aśki.
to już wiemy, kto jest kto :))
pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze marlboro spod kaloryfera...
PS. Eryk jak się okazało nie zabrał ochraniaczy Aśki.
zobacz wątek