Re: CZERWONY BIDON SIGG"A
k napisał(a):
> to już wiemy, kto jest kto :))
> pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze
> marlboro spod kaloryfera...
> PS. Eryk jak się okazało...
rozwiń
k napisał(a):
> to już wiemy, kto jest kto :))
> pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze
> marlboro spod kaloryfera...
> PS. Eryk jak się okazało nie zabrał ochraniaczy Aśki.
Jeśli to co wyżej w poście to do mnie, to nie jestem tym gościem o którym myślisz :) Ja w bazie na H24 pojawiłem się dopiero nad ranem przed startem. Spałem na mieście. Korkoracz
zobacz wątek