Widok

CZY WWIOZE KOTLETY DO SZWECJI???

Czy ktomus z Was udalo sie wwiesc domowe jedzenie do Szwecji. Np. przeszedl celnikow na promowisku w Nynasham?
Nooo..... ziemniakow nie biore.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co roku wwoze tam co chce :jedzenia na 2 tygodnie.mam przy tym duzo szczescia ale zawsze sie udaje.dodam ze mam zawsze w paszporcie wize pracownicza...biez kotlety+ziemniaki i powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki wielkie
ja jade na krotko
moj maz jest tam na stazu naukowym, a na tym ichnim jedzeniu jego zoladek i mozgownica niezbyt pracuja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam w szwecji dokładnie rok temu. przez odprawe w Nynasham przeszłam bez problemu. nie miałam zadnej wizy pracowniczej. pokazałam bilet powrotny i powiedziałam (nie pokazując) ile mam pieniędzy. na pytanie gdzie bedę mieszkać odpowiedziałam, że u znajomych. wystarczyło.
pozdrawiam i życze powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

PANOWIE po pięćdziesiątce :) (78 odpowiedzi)

Może tutaj bywają NORMALNI panowie po pięćdziesiątce, którzy chcieliby nawiązać znajomość z...

Gdzie mozna znaleźć kobietę (7 odpowiedzi)

Mam 50 lat i jestem wolny, ale żeby spotkać kogoś to graniczy z cudem. Wszystkie portale randkowe...

wiedziałem, że kot w domu to zły pomysł. (10 odpowiedzi)

K.....a, wiedziałem, że kot w domu to zły pomysł. Całe dzieciństwo mieliśmy psy, jedne były...

do góry