>Poza tym..spore wymogi.
Giętkość kręgosłupa i wystarczająco niski poziom IQ, żeby się mózg nie zlasował od włąsnych wypocin.
Pan Sadyl próbował dostać robotę trolla, przeszedł...
rozwiń
>Poza tym..spore wymogi.
Giętkość kręgosłupa i wystarczająco niski poziom IQ, żeby się mózg nie zlasował od włąsnych wypocin.
Pan Sadyl próbował dostać robotę trolla, przeszedł test giętkiego kręgosłupa, ale poległ na rozmowie kwalifikacyjnej ze swoim wysokim IQ.
A wszędzie mówią, żeby przygotować się wcześniej do castingu i dowiedzieć zawczasu jak najwiecej o przyszłym pracodawcy.
Zresztą nawet dysponując średnim IQ powinno się do tego dojść samemu.
zobacz wątek