Re: Carski urzędnik robi porządki w Warszawie
Nie słyszałem i nie udowodnisz, że jest carem, bo ktoś, gdzieś, coś...
Gdyby dosłowność traktować poważnie, to byłbyś już w trzeciem milionie ludzi do likwidacji przez "nieznanych sprawców".
Nie słyszałem i nie udowodnisz, że jest carem, bo ktoś, gdzieś, coś...
Gdyby dosłowność traktować poważnie, to byłbyś już w trzeciem milionie ludzi do likwidacji przez "nieznanych sprawców".
zobacz wątek