Widok
Ceny menu!!
Witam wszystkich z samego rańca :-)))
Byłam wczoraj w Malinowym Ogrodzie w Gdańsku Osowej - powiem Wam,że wrażenie niezłe, ładna sala, obsługa miła...w ogóle nam się spodobało, tylko kurcze najniższa cena za menu troszkę mnie przestraszyła - tzn.dla mojego P. to nie problem, tylko jak zawsze dla mnie.
Czy wszędzie są takie ceny - ponad 150zl a nawet więcej?Opinie,jakie czytałam odnośnie tej restauracji, są naprawdę pozytywne i już sama nie wiem. Cały czerwiec na przyszły rok jest już zajęty,ale myśleliśmy też o piątku? Hmmm,już sama nie wiem.Najgorsze jest to,że nie mogę się przekonać do tej ceny-ponad 170zl.
Byłam wczoraj w Malinowym Ogrodzie w Gdańsku Osowej - powiem Wam,że wrażenie niezłe, ładna sala, obsługa miła...w ogóle nam się spodobało, tylko kurcze najniższa cena za menu troszkę mnie przestraszyła - tzn.dla mojego P. to nie problem, tylko jak zawsze dla mnie.
Czy wszędzie są takie ceny - ponad 150zl a nawet więcej?Opinie,jakie czytałam odnośnie tej restauracji, są naprawdę pozytywne i już sama nie wiem. Cały czerwiec na przyszły rok jest już zajęty,ale myśleliśmy też o piątku? Hmmm,już sama nie wiem.Najgorsze jest to,że nie mogę się przekonać do tej ceny-ponad 170zl.
Wszystko zależy od miejsca i od poziomu. Nie ma uniwersalnych cen menu, każdy poda Tobie inne. My tez robimy wesele w Malinowym, w tym roku, bo bardzo nam się tam spodobało, wystrój, obsługa, szef kuchni i wyjątkowo smaczne potrawy. Ja ich menu trochę zmodyfikowałam i negocjując ceny za napoje, alkohol i jedzenie ustalilismy stawke, która nam wydała się sensowna, ale mam świadomość tego, że za te same pieniądze moglibysmy w innym miejscu urzadzić wesele z poprawinami. Cos za coś. Nam odpowiada i lokalizacja, i miejsce, i styl, a koszt... No cóż, raz się żyje :)
No ładnie, to widzę że się na apartament nie załapię, qrcze ;) Nie mam w pracy tego menu, poszukam w domu a jak znajdę, to wyślę.
Ja sali też nie bede stroić, nie sądzę by była taka potrzeba, a stoły będą udekorowane kwiatami, serwetami, zastawą, bo mają bardzo elegancką. Tam jest ładnie tak jak jest :)
A tak z innej beczki - mówisz ze na następny rok mają już w Malinowym rezerwacje porobione? Jak ja w tym roku rezerwacje robiłam to można było w terminach przebierać, bo to nowe miejsce, jeszcze nie tak bardzo znane.
Ja sali też nie bede stroić, nie sądzę by była taka potrzeba, a stoły będą udekorowane kwiatami, serwetami, zastawą, bo mają bardzo elegancką. Tam jest ładnie tak jak jest :)
A tak z innej beczki - mówisz ze na następny rok mają już w Malinowym rezerwacje porobione? Jak ja w tym roku rezerwacje robiłam to można było w terminach przebierać, bo to nowe miejsce, jeszcze nie tak bardzo znane.
jak ja byłam 2 miesiące temu w malinowym to powiedziano mi, że wszystkie terminy są wolne na przyszły rok (no i pani przyznała się, ze wesel to oni nigdy jeszcze nie organizowali, bo istnieją od września lub października 2006). mnie odstraszyli tym, że alkohol trzeba zamawiać u nich w lokalu :( Poza tym nie podobają mi się miejsca, w których tańce i jedzenie są w osobnych salach.
Jeśli zależy Ci na tańszym i obfitym menu to może warto udać się do Gościcina? (mnie sie tam podobało, ale zrezygnowałam bo za daleko ode mnie jakieś 55-60 km, a mieszkam w gdańsku).
Jeśli zależy Ci na tańszym i obfitym menu to może warto udać się do Gościcina? (mnie sie tam podobało, ale zrezygnowałam bo za daleko ode mnie jakieś 55-60 km, a mieszkam w gdańsku).
hej, my płacimy po 180 zł za osobę i to jest cena bez ciast. Dlatego uważam, że jeżeli podoba ci się sala i klimat tam panujący to warto wydać tą kase. Ponegocjujcie może z organizatorami...może wam zejdą z cen, my tak zrobiliśmy i sporo wynegocjowaliśmy :)... wiem że dałoby się to zrobić taniej, ale mam pewność że w naszym hotelu dobrze to zorganizują.
Odpowiedziałam wcześniej:-))) Właśnie powiedziałam mojej mamie cene menu - przeraziła się....
Co do rezerwacji-cały czerwiec 2008 zajęty, ale można robić w piątki. Miałam obawy co do piątku,ale Pan zapewnił,że nie ma z tym problemu-kuchnia jest na tyle duża,że zdąży w czasie wszystko zrobić no i pomieści jedzonka na dwa wesela: prawie jedno po drugim.
Co do rezerwacji-cały czerwiec 2008 zajęty, ale można robić w piątki. Miałam obawy co do piątku,ale Pan zapewnił,że nie ma z tym problemu-kuchnia jest na tyle duża,że zdąży w czasie wszystko zrobić no i pomieści jedzonka na dwa wesela: prawie jedno po drugim.
Do Zakochana 24:
Malinowy Ogród podoba mi się.Cenę niestety muszę brać pod uwagę, gdyż rodzice finansują prawie wszystko a nie chciałabym ich tak obciążać. Mój P. tak się nie przejmuje - taki typ:-))Ustaliliśmy,że każde z nas finansuje gości ze swoich rodzin, a pozostałymi wydatkami dzielimy się po połowie.
Co do muzyczki:będziemy mieć dj'a - cieszy mnie, że w tym akurat się zgadzamy.
Malinowy Ogród podoba mi się.Cenę niestety muszę brać pod uwagę, gdyż rodzice finansują prawie wszystko a nie chciałabym ich tak obciążać. Mój P. tak się nie przejmuje - taki typ:-))Ustaliliśmy,że każde z nas finansuje gości ze swoich rodzin, a pozostałymi wydatkami dzielimy się po połowie.
Co do muzyczki:będziemy mieć dj'a - cieszy mnie, że w tym akurat się zgadzamy.
Do Małgoś25 i Zakochana24:
Ja będę miała wesele na około 80 osób, może więcek, może mniej, różnie z gośćmi bywa, wszystko się okaże. Ja myślę, że miejsca jest dość, bo jedni tańczą, drudzy nie. Podoba mi się też pokój z fotelami na piętrze, będzie tam można porozmawiać, odsapnąć troszkę. Podoba mi się taka koncepcja zabawy, że jak ktoś chce tańczyć, to ma salę dla siebie, częściowo widoczną z innej sali, tak że jest kontakt, słychać co się dzieje, ale też i jest komfort tańczących, mogą szaleć jak chcą. Ci goście, co wolą pojeść, popić i porozmawiać, też będą mieli dość miejsca dla siebie i nie będą musili muzyki przekrzykiwać.
Też będę miała dj-a a wesele jest pod koniec września, więc wypróbuję miejsce przed Wami i zdam relację, co ok a co do poprawki :)
I jeszcze odnośnie alkoholu i napojów - owszem, trzeba od nich kupować (ceny nam odpowiadające ustaliliśmy, no i typ alkoholu), tak jak i całą resztę (potrawy na ciepło i zimno, owoce, ciasta, tort), ale akurat mi to odpowiada, bo ja wolę "przyjść na gotowe", zdać się na restaurację i nie martwić się kupowaniem i zwożeniem wszystkiego w dużych ilościach na salę. Jak kto woli, akurat mi taka koncepcja odpowiada.
Co do menu, to nie mam wersji w WORDie, muszę zeskanować wydruk i wtedy prześlę. A menu ustaliliśmy po naszym smaku :) tam jedzenie jest przesmaczne, wypróbowaliśmy potrawy i menu ułożone jest wg naszego gustu.
Ja będę miała wesele na około 80 osób, może więcek, może mniej, różnie z gośćmi bywa, wszystko się okaże. Ja myślę, że miejsca jest dość, bo jedni tańczą, drudzy nie. Podoba mi się też pokój z fotelami na piętrze, będzie tam można porozmawiać, odsapnąć troszkę. Podoba mi się taka koncepcja zabawy, że jak ktoś chce tańczyć, to ma salę dla siebie, częściowo widoczną z innej sali, tak że jest kontakt, słychać co się dzieje, ale też i jest komfort tańczących, mogą szaleć jak chcą. Ci goście, co wolą pojeść, popić i porozmawiać, też będą mieli dość miejsca dla siebie i nie będą musili muzyki przekrzykiwać.
Też będę miała dj-a a wesele jest pod koniec września, więc wypróbuję miejsce przed Wami i zdam relację, co ok a co do poprawki :)
I jeszcze odnośnie alkoholu i napojów - owszem, trzeba od nich kupować (ceny nam odpowiadające ustaliliśmy, no i typ alkoholu), tak jak i całą resztę (potrawy na ciepło i zimno, owoce, ciasta, tort), ale akurat mi to odpowiada, bo ja wolę "przyjść na gotowe", zdać się na restaurację i nie martwić się kupowaniem i zwożeniem wszystkiego w dużych ilościach na salę. Jak kto woli, akurat mi taka koncepcja odpowiada.
Co do menu, to nie mam wersji w WORDie, muszę zeskanować wydruk i wtedy prześlę. A menu ustaliliśmy po naszym smaku :) tam jedzenie jest przesmaczne, wypróbowaliśmy potrawy i menu ułożone jest wg naszego gustu.