Re: Ceny mieszkań- zachęcam do dyskusji
Na szczęście stocznie padają, a na ich miejscu powstają firmy prywatne, a tylko takie dają jakąś szanse na powodzenie biznesu.
Nacjonalizacja stoczni jest chyba najgorszym z możliwych...
rozwiń
Na szczęście stocznie padają, a na ich miejscu powstają firmy prywatne, a tylko takie dają jakąś szanse na powodzenie biznesu.
Nacjonalizacja stoczni jest chyba najgorszym z możliwych rozwiązań, już to przerabialiśmy. A menadżer z zagranicznej uczelni to chyba tez nie jest najlepsze rozwiązanie. W stoczni powinien pracować okrętowiec, który zna się na fachu, a nie ktoś z sgh....
Stocznie padają na całym świecie, to jest wyraźna propaganda w TV.
Marynarzy jest sporo, ale czy za dużo? Za dużo to jest chyba politologów i psychologów. Każdy ma prawo do wyboru takiego kierunku jaki go interesuje. Co roku akademie kończy sporo ludzi, i każdy pewnie prędzej czy później kopi mieszkanie. A są osoby które mają więcej niż jedno..
Rynek mieszkaniowy nie upadł.. raczej wrócił do normalności, ale na bardzo krótko - znów można zaobserwować ożywienie - może to jednak tylko krótkotrwała korekta trendu.
3500 już jest blisko - i pewnie niedługo zostanie osiągnięte, ale ale nie będzie to okolica centrum miasta. Natomiast gwałtowny spadek cen byłby raczej katastrofalny, bo oznaczałby pogłębienie ogólnoświatowego kryzysu, i raczej nikt by na tym nie skorzystał.
To oczywiście jest moje zdanie....
zobacz wątek