To faktycznie mogła się załapać na poprzedniego. Pierwsze cc na pewno miala u poprzedniego, w takim razie drugie pewnie też. Wiem, że nie robił problemów. Słyszałam to od więcej niż 3 czy 4...
rozwiń
To faktycznie mogła się załapać na poprzedniego. Pierwsze cc na pewno miala u poprzedniego, w takim razie drugie pewnie też. Wiem, że nie robił problemów. Słyszałam to od więcej niż 3 czy 4 koleżanek. Może ten obecny chce sobie poprawić statystyki i dlatego taki nie ugięty. Szkoda, bo potem niektóre kobiety faktycznie psychicznie nie są w stanie opanować lęku przed porodem.
zobacz wątek