Odpowiadasz na:

Re: Cesarskie cięcie to nie poród..... ?

ciekawe jak to wygląda pod względem medycznym... chodzi mi o nazewnictwo. Bo może właśnie cesarka nie jest przez lekarzy nazywana "porodem", bo drogi rodne nie ulegają zmianom/uszkodzeniu. Może... rozwiń

ciekawe jak to wygląda pod względem medycznym... chodzi mi o nazewnictwo. Bo może właśnie cesarka nie jest przez lekarzy nazywana "porodem", bo drogi rodne nie ulegają zmianom/uszkodzeniu. Może "poród" w podręcznikach do ginekologii, to właśnie jest przejście dziecka przez drogi rodne... nie wiem, tak sobie kombinuję ;)

Ale w potocznym języku, dla mnie poród to po prostu pojawienie się dziecka na świecie, nie ważne w jaki sposób :)

zobacz wątek
14 lat temu
ajeczka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry