Odpowiadasz na:

Re: Cesarskie cięcie to nie poród..... ?

oczywiscie moge Ci opisac moja dwutygodniowa meczarnie z probami karmienia mlodego piersia oraz pozniejszym naglym brakiem pokarmu, naciskami ze strony bliskich blablablaale nie chce zasmiecac... rozwiń

oczywiscie moge Ci opisac moja dwutygodniowa meczarnie z probami karmienia mlodego piersia oraz pozniejszym naglym brakiem pokarmu, naciskami ze strony bliskich blablablaale nie chce zasmiecac watku..nie dane mi bylo karmic piersia i tyle..nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia, nie czuje sie gorsza, mlody byl najedzony, nigdy mi nie chorowal, kontakt emocjonalny tez mam super z mlodym.. mleko matki jest naturalnie dobrym pokarmem dla dziekca ale nie jedynym i niezastapionym jak widac :):)

wybralam cc i nie zaluje tego wyboru..nawet mnie nie ciekawi jak to moze byc sn..

zobacz wątek
14 lat temu
karollla

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry