Re: Cesarskie cięcie to nie poród..... ?
oczywiscie moge Ci opisac moja dwutygodniowa meczarnie z probami karmienia mlodego piersia oraz pozniejszym naglym brakiem pokarmu, naciskami ze strony bliskich blablablaale nie chce zasmiecac...
rozwiń
oczywiscie moge Ci opisac moja dwutygodniowa meczarnie z probami karmienia mlodego piersia oraz pozniejszym naglym brakiem pokarmu, naciskami ze strony bliskich blablablaale nie chce zasmiecac watku..nie dane mi bylo karmic piersia i tyle..nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia, nie czuje sie gorsza, mlody byl najedzony, nigdy mi nie chorowal, kontakt emocjonalny tez mam super z mlodym.. mleko matki jest naturalnie dobrym pokarmem dla dziekca ale nie jedynym i niezastapionym jak widac :):)
wybralam cc i nie zaluje tego wyboru..nawet mnie nie ciekawi jak to moze byc sn..
zobacz wątek