Odpowiadasz na:

Re: Cesarskie cięcie to nie poród..... ?

No wlasnie ja nie jestem tej postury a wrecz w drugą stronę i jakoś karmilam i mogłabym jeszcze długo karmić tylko zwyczajnie juz mnie to wymęczyło. Teraz widzę, że moj mały lepiej śpi i jest... rozwiń

No wlasnie ja nie jestem tej postury a wrecz w drugą stronę i jakoś karmilam i mogłabym jeszcze długo karmić tylko zwyczajnie juz mnie to wymęczyło. Teraz widzę, że moj mały lepiej śpi i jest spokojniejszy i juz wiem jakich błędow nie popelniać przy kolejnym dziecku choc pewnie jakieś i tak popelnie...
Nie potepiam też nikogo kto by się bał porodu bo chyba każda z nas się go boi a jak ktoś szuka innego rozwiązania to jego wola ale nie musi oceniac innych, ze nie robią tak bo ich nie stac i potem zazdroszczą.
Myślę, że poprostu da się przezyc poród i nie taki diabeł straszny:)
Tak samo z karmieniem nie jedna z nas uwielbia to i mogłaby tak dlugo długo karmić a inna się męczy i ma dość a jeszcze inna chciałaby a niestety nie może no i ile kobiet tyle przypadkow i racji i trzeba to zrozumiec a nie zaraz krytykowac ganic itp....

zobacz wątek
14 lat temu
lipunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry