Widok
Chce się żyć w kraju samobojców
Jak to naprawdę jest ze statystykami samobójstw w Polsce ? Tak naprawdę to jest podobnie jak z ubóstwem. I tu i tam skala zjawiska maleje. Maleje od pewnego czasu. Jakiego czasu ? Zgadnijcie.
http://niepoprawni.pl/blog/kokos26/chce-sie-zyc-w-kraju-samobojcow
http://niepoprawni.pl/blog/kokos26/chce-sie-zyc-w-kraju-samobojcow
pierwszy raz poprosze o ZDJECIE TEGO TEMATU
i pierwszy raz o jakakolwiek moderacje!
niech sobie ten chory człek
ludzkiego cierpienia nie bierze na kanwe swoich bolszewicko-radarowo-fanatycznych wypocin
nawet choremu trzeba czasem KRESKE ZROBIC
dziadu zostaw ludzi cierpiacych w spokoju
nieboszczykow tez..kanalio jedna!!!
i pierwszy raz o jakakolwiek moderacje!
niech sobie ten chory człek
ludzkiego cierpienia nie bierze na kanwe swoich bolszewicko-radarowo-fanatycznych wypocin
nawet choremu trzeba czasem KRESKE ZROBIC
dziadu zostaw ludzi cierpiacych w spokoju
nieboszczykow tez..kanalio jedna!!!
Sporo przypadków niedoszłych i dokonanych samobójstw nie jest zgłaszanych. Kwestia odszkodowań, rent rodzinnych, wstydu, hipokryzji i zakłamania, obaw przed grzebaniem w biografii rodzin, itp. Co ciekawe, policja i personel medyczny stosunkowo chętnie przyzwalają na zakwalifikowanie tematu jako nieszczęśliwy wypadek.
Edit: przejrzałam tekst na blogu - manipulacja. W dodatku słaba i naciągana. I. ma rację - powinno trafić do kosza.
Edit: przejrzałam tekst na blogu - manipulacja. W dodatku słaba i naciągana. I. ma rację - powinno trafić do kosza.
> Sporo przypadków niedoszłych i dokonanych samobójstw nie jest zgłaszanych
http://zobaczznikam.pl/statystyki-samobojstw-w-polsce/
Wykres nr 1: widoczna jest różnica między danymi GUS a statystykami policyjnymi - czyli to, o czym mówisz.
Ale ciekawe jest zachwianie korelacji w danych z lat 2009-2013.
Jest dosyć prawdopodobne, że ma to związek z polityką - ale to raczej polityka Komendy Głównej Policji, aby kwalifikować część samobójstw jako wypadki.
Druga sprawa: liczby bezwzględne niewiele mówią. Bardziej istotny jest stosunek ilości samobójstw do liczby mieszkańców. A Polska się wszak wyludnia. Szczególnie dotyczy to ludzi młodych (wyjazdy), którzy stanowią niebagatelny odsetek wśród samobójców.
Zatem powiązanie malejącej ilości samobójstw z polityką jest mocno naciągane. Szczególnie, że wg danych GUS z 2014 r, przyczyny socjalno-ekonomiczne były przyczyną jedynie 8,3% samobójstw.
http://zobaczznikam.pl/statystyki-samobojstw-w-polsce/
Wykres nr 1: widoczna jest różnica między danymi GUS a statystykami policyjnymi - czyli to, o czym mówisz.
Ale ciekawe jest zachwianie korelacji w danych z lat 2009-2013.
Jest dosyć prawdopodobne, że ma to związek z polityką - ale to raczej polityka Komendy Głównej Policji, aby kwalifikować część samobójstw jako wypadki.
Druga sprawa: liczby bezwzględne niewiele mówią. Bardziej istotny jest stosunek ilości samobójstw do liczby mieszkańców. A Polska się wszak wyludnia. Szczególnie dotyczy to ludzi młodych (wyjazdy), którzy stanowią niebagatelny odsetek wśród samobójców.
Zatem powiązanie malejącej ilości samobójstw z polityką jest mocno naciągane. Szczególnie, że wg danych GUS z 2014 r, przyczyny socjalno-ekonomiczne były przyczyną jedynie 8,3% samobójstw.
drogi Zenku --nasz forumowy łowco
stoimy tu nad Twoim grobem
niepocieszeni.....
Drogi i zasłuzony (tu zawsze cos sie "naciagnie")
w tej ostatniej drodze towarzyszac..tfu tfu... bedac z Toba
na koniec wyryjemy Ci na nagrobku -- TWOJ numerek
jest to 136789-a smierc w tym roku
i temi danemi konczac ..
upewnilismy,ze odejdziesz w pokoju
po czym piesn:
Dobry Gusie a nasz panie..daj mu wieczne spoczywanie
stoimy tu nad Twoim grobem
niepocieszeni.....
Drogi i zasłuzony (tu zawsze cos sie "naciagnie")
w tej ostatniej drodze towarzyszac..tfu tfu... bedac z Toba
na koniec wyryjemy Ci na nagrobku -- TWOJ numerek
jest to 136789-a smierc w tym roku
i temi danemi konczac ..
upewnilismy,ze odejdziesz w pokoju
po czym piesn:
Dobry Gusie a nasz panie..daj mu wieczne spoczywanie