Spoko,wczoraj L się zepsula
przed przejazdem na gościnnej jak szłam do spożywczego ,to tylko jeden instruktor wysiadł i pomógł zepchnąć,całą reszta kierowców trabiła wyzywała i nawet bezmyślnie omijając wjeżdżała przed...
rozwiń
przed przejazdem na gościnnej jak szłam do spożywczego ,to tylko jeden instruktor wysiadł i pomógł zepchnąć,całą reszta kierowców trabiła wyzywała i nawet bezmyślnie omijając wjeżdżała przed spychany pojazd utrudniając upłynnienie ruchu.
zobacz wątek