To spóźniony refleks. Właśnie wydałam kasę na tankini, tunikę i sukienkę (plażowe).
Wakacyjny plan nabiera rumieńców.
Ps
Jeszcze zaczekaj. Może ruch w drugim ogłoszeniu wpłynie na...
rozwiń
To spóźniony refleks. Właśnie wydałam kasę na tankini, tunikę i sukienkę (plażowe).
Wakacyjny plan nabiera rumieńców.
Ps
Jeszcze zaczekaj. Może ruch w drugim ogłoszeniu wpłynie na tę propozycję.
Już raz tak tutaj miałam. Facet pisał ze mną i kilkoma innymi koleżankami. Potem nie potrafił wycofać się i mącił mi w głowie.
Relaks. Co ma wisieć, nie utonie.
Ps2
Lubię bezpośrednich ludzi. Taka jestem. Tutaj i w życiu.
zobacz wątek