Panie H to igranie z ogniem ;)
Nie sprowadza się żony w miejsce, gdzie jest sie obiektem pożądania dla conajmniej (jak sie zorientowałam) połowy forumowiczek ;))
Chyba, że lubi się ryzyko ;)
Ale Hal o wszystkim mówi swojej Żonie.
Panie Hal może lepiej jej nie zapraszać bo jeszcze się okaże, że nie jest Pan takim ideałem jak się to Paniom tutaj wydaje.
I do kogo będziemy wzdychać:))))