Re: Chirurg naczyniowy dziecięcy namiary na speca od naczyniaków
Kaoma, i moja mama i ja miałyśmy naczyniaki, takie wielkości jajka mniej więcej. Też nie pojawiły się od razu, tylko urosły gdzieś ok. trzeciego miesiąca. Potem się zatrzymały, wyglądały jak...
rozwiń
Kaoma, i moja mama i ja miałyśmy naczyniaki, takie wielkości jajka mniej więcej. Też nie pojawiły się od razu, tylko urosły gdzieś ok. trzeciego miesiąca. Potem się zatrzymały, wyglądały jak wypukła na niemal centymetr, bordowa blizna, a ok 5-6 roku życia zniknęły same - tak samo szybko jak się pojawiły.
Rozumiem, że latasz po lekarzach, też bym tak robiła, gdyby chodziło o twarz dziewczynki (mój synek miał na twarzy drobne naczyniaki, to odpuściłam, akurat trafiłam też na lekarzy, którzy kazali czekać, a naczyniaki same znikły ok roku, teraz pojawiają się delikatnie przy dużych różnicach temperatur), ale chcę Cię pocieszyć, że całkiem prawdopodobne jest, że lekarze mówiący "czekać, samo zniknie", mają rację.
zobacz wątek