Leżałem na oddziale Profesora Dobosza z powodu zaostrzenia choroby Leśniowskiego-Crohna. Konieczna niestety była operaca. Z powodu powikłań wracałem na oddział jeszcze trzy razy. Muszę powiedzieć że opieka zarówno lekarska jak i pielęgniarska była bardzo dobra. Pragnę z całego serca podziękować wszystkim lekarzom i pielęgniarką za powrót do zdrowia. Pracują tam naprawdę wspaniali ludzie, którzy nie dosyć że wrócili mi zdrowie i pełną sprawność to jeszcze cały czas podtrzymywali na duchu i zawszę podchodzili do człowieka z uśmiechem, czułością i zrozumieniem. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO!!! JESTEŚCIE WSPANIALI :D. Pozdrawiam z dozgonną wdzięcznością Bartosz Górski