nie da się obronić przed większym czy silniejszym, ale można mieć na tyle mocną armię, która ewentualnemu agresorowi zada podczas obrony dotkliwe straty, na tyle wysokie, że agresor albo wogóle...
rozwiń
nie da się obronić przed większym czy silniejszym, ale można mieć na tyle mocną armię, która ewentualnemu agresorowi zada podczas obrony dotkliwe straty, na tyle wysokie, że agresor albo wogóle odpuści pomysł ataku, albo przerwie tenże z powodu zbyt dużych strat, mimo, że ewentualną wojnę mógłby wygrać (przykłady: USA w Wietnamie, Ruscy w Afganistanie, Ruscy w Gruzji, a ile się Ruscy w Czeczenii skrwawili, choć w tym przypadku sprawę pociągnęli do końca)
zobacz wątek