Widok
SZCZUR Z CICHA....
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
WCIŚNIĘTY W KĄT SWEJ KLATKI
JEGO JA
KOLEJNY EKSPONAT
W MUZEUM
PORZUCONYCH SERC...
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
MÓWIĄ, ŻE NIE MA UCZUĆ...
A JEGO...
PRZEPEŁNIA SAMOTNOŚĆ...
OD KOŃCA OGONA
PO BEZKRESNĄ GŁĘBIE
TYCH PIĘKNYCH OCZU....
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
NIKT NIE DOSTRZEGA
JEGO CIERPIENIA...
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
NIKT NIE ZDEJMIE Z
Z NIEGO TEGO BRZEMIENIA
BRZEMIENIA ZAPOMNIENIA....
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
WCIŚNIĘTY W KĄT SWEJ KLATKI
JEGO JA
KOLEJNY EKSPONAT
W MUZEUM
PORZUCONYCH SERC...
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
MÓWIĄ, ŻE NIE MA UCZUĆ...
A JEGO...
PRZEPEŁNIA SAMOTNOŚĆ...
OD KOŃCA OGONA
PO BEZKRESNĄ GŁĘBIE
TYCH PIĘKNYCH OCZU....
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
NIKT NIE DOSTRZEGA
JEGO CIERPIENIA...
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
NIKT NIE ZDEJMIE Z
Z NIEGO TEGO BRZEMIENIA
BRZEMIENIA ZAPOMNIENIA....
SZCZUR Z CICHA POPISKUJE...
f...l...A...k
NO I WIDZISZ STARY JUZ PEKASZ, PO PROSTU ZDALES SOBIE WRESZCIE SPRAWE , ZE LUDZIE KTORZY ZNAJA MNIE DLUZEJ AKCEPTUJA MNIE...ZA CO ? NIE MAM POJECIA...ONI TAK SAMI Z SIEBIE. MOZE PO PROSTU WIEDZA ZE NISZCZAC TWORZE...ALE ZAPEWNIAM CIE , ZE ROBIE TO ZUPELNIE PRZYPADKOWO, BO WOGOLE TO PODLY ZE MNIE DRAN. FILOZOFIA? BRRR, MOZG? JA NIE MAM MOZGO W MOJEJ GLOWIE JEST TYLKO CALA MASA, ODBIJAJACYCH SIE OD SIEBIE KOLOROWYCH KULECZEK./ TY MASZ TAM PUSTAKA...O PRZEPRASZAM, MASZ TAM TEZ TROCHE TROCIN/. JESLI CHODZI O KOBIETY, SZCZERZE MOWIAC NIE POTRAFIE W ICH WYPADKU POZBYC SIE WRAZENIA TYMCZASOWOSCI. BIERZE SIE TO PRAWDOPODOBNIE Z TEGO ZE NIE MAM PRZYSZLOSCI, TYLKO WIECZNOTRWALA TERAZNIEJSZOSC.
I NIE PISZ CIAGLE O TYM JAK TO DOBRZE WIDAC ZE SIE KONCZE BO BRZMI TO CORAZ BARDZIEJ ROZPACZLIWIE.PRASZCZAJ KLOCKU.
I NIE PISZ CIAGLE O TYM JAK TO DOBRZE WIDAC ZE SIE KONCZE BO BRZMI TO CORAZ BARDZIEJ ROZPACZLIWIE.PRASZCZAJ KLOCKU.
ESCLARMONDE
LIST IDZIE OPORNIE/ JAK TO U MNIE/ .W SKROCIE: GRATKA BYLA MOIM NATURALNYM SRODOWISKIEM ZEROWANIA, ALE JUZ JEJ NIE MA. JA NATOMIAST POTRZEBOJE DO DOBREGO SAMOPOCZUCIA LUDZI POKROJU F...L...A...KA.POTRZEBUJE WROGA .POZATYM DENERWOWAL MNIE WSZECHOBECNY TUTAJ MARAZM.Z ZALOZENIA MIALEM SPROWOKOWAC PARE OSOB . TAK SIE ZLOZYLO ZE OSTATNIO BYLO MI TROCHE ZLE, TWOJ TEKST WYWOLAL U MNIE CALA SIEC SKOJAZEN I W SPOSOB NIE KONTROLOWANY WYLADOWAL CALA NAGROMADZONA AGRESJE.SORRY...PRZYZNAC JEDNAK MUSZE ZE OD RAZU ZROBILO MI SIE LEPIEJ, SZKODA ZE TWOIM KOSZTEM.
VILLEMO WCHODZI DO KUFLA, A JA ZBIERAM DANE O TOBIE.CZY ODENSE NIE JEST RODZINNYM MIASTEM ANDERSENA?
VILLEMO WCHODZI DO KUFLA, A JA ZBIERAM DANE O TOBIE.CZY ODENSE NIE JEST RODZINNYM MIASTEM ANDERSENA?
6 MARCA
MIALA MIEJSCE SPEKTAKULARNA AKCJIA GDANSKIEGO KLUBU FANTASTYKI, KTOREJ CELEM BYLA DEMOLACJA WIDOWNI TEATRU WYBRZEZE ORAZ PRZYWLASZCZENIE SOBIE MAKSYMALNEJ ILOSCI KRZESEL . PO JAKIE LICHO NAM KRZESLA? OTORZ GKF ZDOBYL NONSTRUALNYCH ROZMIAROW BUNKIER POD GMACHEN SOLIDARNOSCI I ROBI TAM MIN KINO, A JAK WIADOMO FILMY EROTYCZNE TRODNO OGLADAC NA STOJACO.
STOI ZAROSNIETY GOSC , O WYGLADZIE ZBOJA MADEJA, MIERZY WZROKIEM PELNA EWENTUALNYCH OFIAR OKOLICE, I STWIERDZA: A MOWIA ZE PIENIADZE NIE LEZA NA ULICY.
NADCHODZI KOLEJNY WSPOLDESANTOWIEC: ELEGANCKI DLOGI PLASZCZ ROZWIEWA MU WIATR, W REKU PODZWANIA WIELKI LON. SPEKULUJEMY JAK PRZEJECHAL Z TYM TRANWAJEM. KWIKACZ STWIERDZA- ON LUBI TAKIE AKCENTY.
STOI NAS TAM JUZ SPORO , IDZIE ZNAJOMA NA ASP, KUMPEL DO NIEJ - WOLISZ ISC NA ANGIELKI CZY Z NAMI DEMOLOWAC KULTURE? - CHWILA WACHANIA- MACIE DODATKOWY MLOTEK.
KRZESLA LACZONE BYLY RZEDAMI. ODBIJAM OSTATNIE I CEDZE Z USMIECHEM DO KWIKACZA - TO CO OBAJAMY RZAD?
BYLO JESZCZE MNOSTWO RADOSCI PRZY NOSZENIU TYCH WIJACYCH SIE I SZCZEKAJACYCH, SMIERCIONOSNYCH KONSTRUKCJI...ALE TO JUZ ZUPELNIE INNA HISTORIA.
STOI ZAROSNIETY GOSC , O WYGLADZIE ZBOJA MADEJA, MIERZY WZROKIEM PELNA EWENTUALNYCH OFIAR OKOLICE, I STWIERDZA: A MOWIA ZE PIENIADZE NIE LEZA NA ULICY.
NADCHODZI KOLEJNY WSPOLDESANTOWIEC: ELEGANCKI DLOGI PLASZCZ ROZWIEWA MU WIATR, W REKU PODZWANIA WIELKI LON. SPEKULUJEMY JAK PRZEJECHAL Z TYM TRANWAJEM. KWIKACZ STWIERDZA- ON LUBI TAKIE AKCENTY.
STOI NAS TAM JUZ SPORO , IDZIE ZNAJOMA NA ASP, KUMPEL DO NIEJ - WOLISZ ISC NA ANGIELKI CZY Z NAMI DEMOLOWAC KULTURE? - CHWILA WACHANIA- MACIE DODATKOWY MLOTEK.
KRZESLA LACZONE BYLY RZEDAMI. ODBIJAM OSTATNIE I CEDZE Z USMIECHEM DO KWIKACZA - TO CO OBAJAMY RZAD?
BYLO JESZCZE MNOSTWO RADOSCI PRZY NOSZENIU TYCH WIJACYCH SIE I SZCZEKAJACYCH, SMIERCIONOSNYCH KONSTRUKCJI...ALE TO JUZ ZUPELNIE INNA HISTORIA.
Fiona
Widocznie domyslnie (fsensie myslac nieswiadomie) wysylalas pod imie, ktorego nie uzywam (mam ich skonczona ilosc ;) Dzieki za sama chec...moze sprobuj pisac pod Lódzió ? ;)))
BTW: mozna myslec niewiadomie? Moja pani psycholog mowi, ze nie, ale ona jest dopiero na drugim semestrze, a ja lubie myslec alternatywnie ;)
BTW: mozna myslec niewiadomie? Moja pani psycholog mowi, ze nie, ale ona jest dopiero na drugim semestrze, a ja lubie myslec alternatywnie ;)
Płk Kiszczak
Skąd ta absolutna pewność, że wczodzę do Kufla, co? Ze mną nigdy nic nie jest pewne. Choć z drugiej strony... bo w końcu czemu nie?
A tak na marginesie, to właśnie przez Was i pewne sp[otkanie zdecydowałam się ostatecznie skorzystać z usług kawiarenki internetowej. Zaraz zapewne obejrzę sobie kilka innych stron, a potem znowu popiszę. Brakowało mi Was wszystkich, ludki kochane!
A tak na marginesie, to właśnie przez Was i pewne sp[otkanie zdecydowałam się ostatecznie skorzystać z usług kawiarenki internetowej. Zaraz zapewne obejrzę sobie kilka innych stron, a potem znowu popiszę. Brakowało mi Was wszystkich, ludki kochane!
V:
Ten kupon (o przepraszam, tekst, lecz jakieś dawne przyzwyczajenia pozostają) nie jest skierowany jakoś szczególnie do kogoś. Bo ja bardzo rzadko do kogoś pisałam. Wolałam zawsze zapełniać krateczki swoimi głupiutkimi myślami...
Spoglądałam wczoraj w niebo. Ono jest takie odległe... Choć czasami wydaje się być bliskie, zaledwie na wyciągnięcie ręki. Księżyc lśnił niepokojąco... Pomyślałam, że przecież są ludzie, którzy tam już byli, więc jest to możliwe. Wszystko jest możliwe...
Mam tyle marzeń w życiu. Tak wiele... Może nie wszystkie się spełnią, może niektóre przestaną być ważne. Jeszcze parę dni temu nie byłam pewna, czy kiedykolwiek dam radę. Teraz... wszystko znowu jest pełne nadziei. Wiary w przyszłość. I to jest najcudowniejsze.
Jak nie ma ograniczeń na kuponach, można pleść sporo bzdur. Ja już kończę na dzisiaj. Przepraszam za zajmowanie miejsca.
Spoglądałam wczoraj w niebo. Ono jest takie odległe... Choć czasami wydaje się być bliskie, zaledwie na wyciągnięcie ręki. Księżyc lśnił niepokojąco... Pomyślałam, że przecież są ludzie, którzy tam już byli, więc jest to możliwe. Wszystko jest możliwe...
Mam tyle marzeń w życiu. Tak wiele... Może nie wszystkie się spełnią, może niektóre przestaną być ważne. Jeszcze parę dni temu nie byłam pewna, czy kiedykolwiek dam radę. Teraz... wszystko znowu jest pełne nadziei. Wiary w przyszłość. I to jest najcudowniejsze.
Jak nie ma ograniczeń na kuponach, można pleść sporo bzdur. Ja już kończę na dzisiaj. Przepraszam za zajmowanie miejsca.
Gratkowiczki i Gratkowicze
Witajcie!
Miałem wczoraj fatalny dzień, żeby nie rzec katastrofalny, albo wręcz kastralny! Padł mi Windows i musiałem reinstalowac wszystko (na razie mam windę, pocztę i GaduGadu :/), a kilka maili mi wcięło. Strona nasza musi troszkę zaczekać, bo nie mam edytora nawet.
Życzenia dla naszych kobiet nie mogły być wysłane bo nie miałem jak i skąd i kiedy. Przepraszam. Za to obiecuję, że wyślę dziś i będzie zmiana na witrynie.
Papa! Na razie!
Miałem wczoraj fatalny dzień, żeby nie rzec katastrofalny, albo wręcz kastralny! Padł mi Windows i musiałem reinstalowac wszystko (na razie mam windę, pocztę i GaduGadu :/), a kilka maili mi wcięło. Strona nasza musi troszkę zaczekać, bo nie mam edytora nawet.
Życzenia dla naszych kobiet nie mogły być wysłane bo nie miałem jak i skąd i kiedy. Przepraszam. Za to obiecuję, że wyślę dziś i będzie zmiana na witrynie.
Papa! Na razie!
Znow do wszystkich, ale nie mam czasu pogrubiac :
Ludziu thx za dobre slowa :)
Na PG js wlasnie tak jak mowisz - do 3 roq awane a potem z gorki, nie wiem, czsemu tak jest, ale jest... To chyba takie niepisane prawo PG...
statystyka... \hihihi, bylo dosc... hmmm.... jakby to..., n, osoba prowadzaca uwazla ze znalezlismy sie na tej uczelni "przypadkowo"... ;)
ops, z laciny to ja jestem cienka, wiec, nie baldzo... ale zapozdrowka thx :)
filcharmonik
Nie wazne komu jakich do czego po3eba, oni tez sa ludzmi, i juz maja wystarcz\ajaco duzo problemow sami ze soba, nie nalezy im jeszcze dokladac swoj nietolerancja.
Alhemik
No, teraz to juz zupelnie nie mam pojecia, o co Ci chodzi.... Czyzbym Cie czyms urazila ? :/ I czemu ostateczne ???
Nefer
To milo mi, ze Cie nie obudzilam. A HP jak widzisz juz chodzi :)
Krabate
Zareczam Ci, ze sa. Kiedy nadejdzie odp. czas, napewno pojawi sie taki pr\zed \toba... Oststecznie kazdego mozna szczerze pzytulic. (np. 7SK ;)))) )
Wicherek
Po jakiemu to ("skaznasz ten kwitnwisni kod? ") bylo ???? Nie rozumiem...
Lennonka
Co za chory text ???
"Atma: To jest taki odruch, jak cos zwisa, to sie ciagnie!"
Ja cos takiego powiedzialam ??? Kiedy ?
Nirvana
Dobrze, ze jestes.
Agentka Jo i Villemo
Witam :)
Na PG js wlasnie tak jak mowisz - do 3 roq awane a potem z gorki, nie wiem, czsemu tak jest, ale jest... To chyba takie niepisane prawo PG...
statystyka... \hihihi, bylo dosc... hmmm.... jakby to..., n, osoba prowadzaca uwazla ze znalezlismy sie na tej uczelni "przypadkowo"... ;)
ops, z laciny to ja jestem cienka, wiec, nie baldzo... ale zapozdrowka thx :)
filcharmonik
Nie wazne komu jakich do czego po3eba, oni tez sa ludzmi, i juz maja wystarcz\ajaco duzo problemow sami ze soba, nie nalezy im jeszcze dokladac swoj nietolerancja.
Alhemik
No, teraz to juz zupelnie nie mam pojecia, o co Ci chodzi.... Czyzbym Cie czyms urazila ? :/ I czemu ostateczne ???
Nefer
To milo mi, ze Cie nie obudzilam. A HP jak widzisz juz chodzi :)
Krabate
Zareczam Ci, ze sa. Kiedy nadejdzie odp. czas, napewno pojawi sie taki pr\zed \toba... Oststecznie kazdego mozna szczerze pzytulic. (np. 7SK ;)))) )
Wicherek
Po jakiemu to ("skaznasz ten kwitnwisni kod? ") bylo ???? Nie rozumiem...
Lennonka
Co za chory text ???
"Atma: To jest taki odruch, jak cos zwisa, to sie ciagnie!"
Ja cos takiego powiedzialam ??? Kiedy ?
Nirvana
Dobrze, ze jestes.
Agentka Jo i Villemo
Witam :)
kiszczaczek
NIE PISZ CIAGLE O TYM JAK TO DOBRZE WIDAC ZE SIE KONCZE
JEDNO, CO WIDAC, TO ZE PROBUJESZ INNYCH ZBAJEROWAC NA NOWO. NIE SADZE ZEBY CI TO NAJLEPIEJ WYCHODZILO, CHYBA, ZE DOWODY AKCEPTACJI PLYNA NA PRIV.
JESLIS TAK PEWIEN SIEBIE, TO CZEMU GLOWNYM ARGOMENTEM TWOICH RACJI(?) JEST AKCEPTACJA SRODOWISKA, KTOREMU PLUJESZ W TWARZ.
ALE SKORO NIE STAC CIE NA OCENE SIEBIE WLASNYM
...NO TYM, ... CO, JAK PISZESZ, MASZ W GLOWIE W MIEJSCE MOZGU, I, JAK SADZE, MASZ PROBLEMY Z ROZPOZNANIEM BADZIEWIA, KTORE SIE POJAWIA W TWOIM LUSTRZE, ILEKROC DO NIEGO ZAJRZYSZ, TO MILO POKRZEPIC SIE CHOCBY MILCZENIEM NA TWOJ TEMAT INNYCH.
PRZECIEZ NAWET NAJBARDZIEJ CI PRZYCHYLNI WIEDZA JUZ, JAKIEGO TEKSTU MOGA SIE OD CIEBIE SPODZIEWAC, GDY BEDZIESZ NERWOWY.
ZEBY MI DOKOPAC, TRZEBA MIEC W MOICH OCZACH JAKIS AUTORYTET, BYLE PETAKOWI TO SIE NIE UDA, COCBY SIE ZRABAL Z WYSILKU. (JAKBY SIE KTOS PYTAL)
KISZCZAK!!!
CZY Z TEGO, ZE MASZ NIEZLE TEKSTY INIEZLE RADZISZ SOBIE Z PEDZLEM WYNIKA, ZE JESTES KULTURALNY FACET? TAK MYSLISZ (JEZELI JUZ?)?
KISZCZAK!! KULTURA JEST WTEDY, GDY NIE PUSZCZASZ BAKOW W TOWARZYSTWIE I NIE KLNIESZ PRZY KOBIETACH, CHOCBY ONE UZYWALY BRZYDKICH WYRAZOW, KIEDY NIE KOPIESZ BEZBRONNEGO I KIEDY WALNIESZ W SPODNIE, TO MOWISZ "PRZEPRASZAM" I IDZESZ JE ZMIENIC, A NIE TLUMACZYSZ, ZE CHCIALES TYLKO SPRAWDZIC, CZY WSZYSCY ZAUWAZA. KULTURALNI NIE ZAUWAZA. ALE TO NIE ARGUMENT, ZE SPODNI MOZNA NIE ZMIENIAC.
TRZEBA..... KISZCZAK..... TRZEBA...
ZROZUMIALES????
JEDNO, CO WIDAC, TO ZE PROBUJESZ INNYCH ZBAJEROWAC NA NOWO. NIE SADZE ZEBY CI TO NAJLEPIEJ WYCHODZILO, CHYBA, ZE DOWODY AKCEPTACJI PLYNA NA PRIV.
JESLIS TAK PEWIEN SIEBIE, TO CZEMU GLOWNYM ARGOMENTEM TWOICH RACJI(?) JEST AKCEPTACJA SRODOWISKA, KTOREMU PLUJESZ W TWARZ.
ALE SKORO NIE STAC CIE NA OCENE SIEBIE WLASNYM
...NO TYM, ... CO, JAK PISZESZ, MASZ W GLOWIE W MIEJSCE MOZGU, I, JAK SADZE, MASZ PROBLEMY Z ROZPOZNANIEM BADZIEWIA, KTORE SIE POJAWIA W TWOIM LUSTRZE, ILEKROC DO NIEGO ZAJRZYSZ, TO MILO POKRZEPIC SIE CHOCBY MILCZENIEM NA TWOJ TEMAT INNYCH.
PRZECIEZ NAWET NAJBARDZIEJ CI PRZYCHYLNI WIEDZA JUZ, JAKIEGO TEKSTU MOGA SIE OD CIEBIE SPODZIEWAC, GDY BEDZIESZ NERWOWY.
ZEBY MI DOKOPAC, TRZEBA MIEC W MOICH OCZACH JAKIS AUTORYTET, BYLE PETAKOWI TO SIE NIE UDA, COCBY SIE ZRABAL Z WYSILKU. (JAKBY SIE KTOS PYTAL)
KISZCZAK!!!
CZY Z TEGO, ZE MASZ NIEZLE TEKSTY INIEZLE RADZISZ SOBIE Z PEDZLEM WYNIKA, ZE JESTES KULTURALNY FACET? TAK MYSLISZ (JEZELI JUZ?)?
KISZCZAK!! KULTURA JEST WTEDY, GDY NIE PUSZCZASZ BAKOW W TOWARZYSTWIE I NIE KLNIESZ PRZY KOBIETACH, CHOCBY ONE UZYWALY BRZYDKICH WYRAZOW, KIEDY NIE KOPIESZ BEZBRONNEGO I KIEDY WALNIESZ W SPODNIE, TO MOWISZ "PRZEPRASZAM" I IDZESZ JE ZMIENIC, A NIE TLUMACZYSZ, ZE CHCIALES TYLKO SPRAWDZIC, CZY WSZYSCY ZAUWAZA. KULTURALNI NIE ZAUWAZA. ALE TO NIE ARGUMENT, ZE SPODNI MOZNA NIE ZMIENIAC.
TRZEBA..... KISZCZAK..... TRZEBA...
ZROZUMIALES????
Villemo
Ohayo!@v@
Mam nadzieje, ze przyjemnie sie czytalo ostatnie tygodnie w HP hi hi...
List nie doszedl... ale juz nawet mnie to nie dziwi, ostatnio wszystkie listy sie spozniaja (by the way- Agentko, Twojego tez jeszcze nie ma).
Anyway- pojawiaj sie tu czesciej! W miare mozliwosci off course!
Angielski zaczyna wchodzic mi w krew;-)
Trzymaj sie cieplo i nadal czekam na list...YO!
Mam nadzieje, ze przyjemnie sie czytalo ostatnie tygodnie w HP hi hi...
List nie doszedl... ale juz nawet mnie to nie dziwi, ostatnio wszystkie listy sie spozniaja (by the way- Agentko, Twojego tez jeszcze nie ma).
Anyway- pojawiaj sie tu czesciej! W miare mozliwosci off course!
Angielski zaczyna wchodzic mi w krew;-)
Trzymaj sie cieplo i nadal czekam na list...YO!
Nefer
, , Big Brother, , jest przykladem nowoczesnego generowania masowych konstrukcji artystycznych , opartego na wykorzystaniu polaczen interdyscyplinarnych ekonomii , psychologii i socjotechniki .
Powodzenie ekonomiczne przedsiewziecia a to jest nadrzednym celem dzialania, jest zdeterminowane proporcjonalnie zasiegiem addzialywania tematu oraz liczebnoscia populacji odbiorcow .
Zadaniem przygotowujacych realizacje praktyczna socjo i psychotechnikow jest okreslenie i wybranie uniwersalnych silnie ekspresyjnych i domin jacych na danym obszarze kulturowym cech mentalnych np. podgladanie , sex , bezinteresowna zawisc itp. Wielce wskazane jest balasowanie na granicy regionalnej i prowincjonalnej etyki i prawa oraz tzw. dobrego smaku.
Wzbudza to dodatkowa bardzo korzystna , bo calkowicie bezplatna reklame wtorna prowadzona przez
nie akceptujacych forme lub tresc widzow , media , koscioly itp. Wzgledy estetyczne i moralne nie maja istotnego ekonomicznie znaczenia , jako ze procent ludzi inteligentnych jest niski i np. w populacji europejskiej nie przekracza 2-3 % .
Z tad wysoka popularnosc i oplacalnosc finansowa
programow typu , , Brazylijskiego'' lub , , Big Brother, ,
P.S. Podzielasz moje zdanie ??? :)))))))))))))))))
Powodzenie ekonomiczne przedsiewziecia a to jest nadrzednym celem dzialania, jest zdeterminowane proporcjonalnie zasiegiem addzialywania tematu oraz liczebnoscia populacji odbiorcow .
Zadaniem przygotowujacych realizacje praktyczna socjo i psychotechnikow jest okreslenie i wybranie uniwersalnych silnie ekspresyjnych i domin jacych na danym obszarze kulturowym cech mentalnych np. podgladanie , sex , bezinteresowna zawisc itp. Wielce wskazane jest balasowanie na granicy regionalnej i prowincjonalnej etyki i prawa oraz tzw. dobrego smaku.
Wzbudza to dodatkowa bardzo korzystna , bo calkowicie bezplatna reklame wtorna prowadzona przez
nie akceptujacych forme lub tresc widzow , media , koscioly itp. Wzgledy estetyczne i moralne nie maja istotnego ekonomicznie znaczenia , jako ze procent ludzi inteligentnych jest niski i np. w populacji europejskiej nie przekracza 2-3 % .
Z tad wysoka popularnosc i oplacalnosc finansowa
programow typu , , Brazylijskiego'' lub , , Big Brother, ,
P.S. Podzielasz moje zdanie ??? :)))))))))))))))))
atma
Widzisz, niezupelnie....
Czlowiek, jako gatunek(tak to sie chyba w evolucji mowi) skonczylby chyba w pierwszym pokoleniu, gdy powstal.
Czlowiwk istnieje tylko dlatego, ze jest "do pary".
CZY NIE?
Jesli rozmnozyliby sie ci..."nie do pary"... no ale niby jak?
Powiedziec o homosexualiscie mozna najwyzej "polczlowiek" , albo "specyficzny kaleka"...
Ewolucja niszczy takie osobniki gatunku, ktore sa bezwartosciowe prokreacyjnie, niezaleznie od tego, kto sie na ten FAKT! obraza.(chocbys to byla, z calym szacunkiem, Ty)
Kosciol katolicki tez nie darzy ich specjalna estyma...
kto sie ma za nimi ujac? po co, dlaczego?
Pomoc moze im ten, do kogo sie o to zwroca.
No to to niech sie zwroca, ze swiadomoscia wlasnej ulomnosci, a nie z demonstrowanym poczucim wlasnej wyzszosci.
to nie sa zwykle kaleki. Oni sa niebezpieczni. oni usiluja udowodnic sobie i NAM, ze sa normalni, ...tylko inaczej.
Oni sciagaja takich, co sa "na krawedzi" na swoja strone. Czynia z nich sobie podobnymi polludzmi, czesto nieodwracalnie.
Jako "istotom Bozym" trzeba im pomoc, ale tylko w przezyciu. To prawda smutna i, moze, okrutna, ale dla ich dobrego samopoczucia pozwolic im na prawo do w pelni rownoprawnego uczestnictwa w normalnym (do pary) spoleczenstwie? JA NIE CHCE.
Nie przeszkadza mi, ze sobie zyja. przeszkadza mi, ze wkradaja sie pomiedzy takich, jak ja, i, ich zdaniem, nic w tym zlego. Moim zdaniem wielkie zlo.
Dlaczego moje zdanie nie ma sie liczyc, a ich tak?????
Niech sobie stworza wlasne okregi, wlasna kulture, ....no niech sobie zyja, jak chca. ALE DLACZEGO W MOIM BEZPOSREDNIM TOWARZYSTWIE??
Dlaczego ich "prawa" maja byc poszanowane, a moje nie???
Ze maja problemy? a kto jch nie ma? nawet kiszczaczek chce wiac do jakiejs sekty, zeby nie myslec. Tez ma prawo. Ale kultura, w ktorej zyjemy, powstala bez wydanego udzialu mutantow. Plyna z nami? trudno...
I nic wiecej.
Czlowiek, jako gatunek(tak to sie chyba w evolucji mowi) skonczylby chyba w pierwszym pokoleniu, gdy powstal.
Czlowiwk istnieje tylko dlatego, ze jest "do pary".
CZY NIE?
Jesli rozmnozyliby sie ci..."nie do pary"... no ale niby jak?
Powiedziec o homosexualiscie mozna najwyzej "polczlowiek" , albo "specyficzny kaleka"...
Ewolucja niszczy takie osobniki gatunku, ktore sa bezwartosciowe prokreacyjnie, niezaleznie od tego, kto sie na ten FAKT! obraza.(chocbys to byla, z calym szacunkiem, Ty)
Kosciol katolicki tez nie darzy ich specjalna estyma...
kto sie ma za nimi ujac? po co, dlaczego?
Pomoc moze im ten, do kogo sie o to zwroca.
No to to niech sie zwroca, ze swiadomoscia wlasnej ulomnosci, a nie z demonstrowanym poczucim wlasnej wyzszosci.
to nie sa zwykle kaleki. Oni sa niebezpieczni. oni usiluja udowodnic sobie i NAM, ze sa normalni, ...tylko inaczej.
Oni sciagaja takich, co sa "na krawedzi" na swoja strone. Czynia z nich sobie podobnymi polludzmi, czesto nieodwracalnie.
Jako "istotom Bozym" trzeba im pomoc, ale tylko w przezyciu. To prawda smutna i, moze, okrutna, ale dla ich dobrego samopoczucia pozwolic im na prawo do w pelni rownoprawnego uczestnictwa w normalnym (do pary) spoleczenstwie? JA NIE CHCE.
Nie przeszkadza mi, ze sobie zyja. przeszkadza mi, ze wkradaja sie pomiedzy takich, jak ja, i, ich zdaniem, nic w tym zlego. Moim zdaniem wielkie zlo.
Dlaczego moje zdanie nie ma sie liczyc, a ich tak?????
Niech sobie stworza wlasne okregi, wlasna kulture, ....no niech sobie zyja, jak chca. ALE DLACZEGO W MOIM BEZPOSREDNIM TOWARZYSTWIE??
Dlaczego ich "prawa" maja byc poszanowane, a moje nie???
Ze maja problemy? a kto jch nie ma? nawet kiszczaczek chce wiac do jakiejs sekty, zeby nie myslec. Tez ma prawo. Ale kultura, w ktorej zyjemy, powstala bez wydanego udzialu mutantow. Plyna z nami? trudno...
I nic wiecej.
Ludziu
przeczytalam wywiad z kandydatem na uczestnika tego show, ktory dotarl na jakis tam szczebel "odsiewu". Ucgylil rabka tajemnicy o Ankiecie ktora trzeba bylo wypelnic. Pytania dotyczyly glownie seksu, zachowan seksualnych, upodoban, zboczen itp. Jednym slowem byly oblesne. Nie mam zbyt wielkiego mniemania o wybranych uczestnikach... Pozdrowienia
F...L...K
To, co napisales do Atmy jest bardzo przykre i uderza we mnie...
A moralnosci swojej nie mam nic do zarzucenia. Nie rozmnazanie jest najwazniejsze na tym swiecie, tylko wyzsze uczucia, a nie dla wszystkich kosciol katolicki jest autorytetem.
Wydajesz sie byc dobrym czlowiekiem...nie atakuj wiec niewinnych, chcacych tylko kochac tych, ktorych kochaja, bez wzgledu na plec.
A moralnosci swojej nie mam nic do zarzucenia. Nie rozmnazanie jest najwazniejsze na tym swiecie, tylko wyzsze uczucia, a nie dla wszystkich kosciol katolicki jest autorytetem.
Wydajesz sie byc dobrym czlowiekiem...nie atakuj wiec niewinnych, chcacych tylko kochac tych, ktorych kochaja, bez wzgledu na plec.
MOWA KWIATOW
aster- uszczesliwiasz mnie codziennie
bez- ofiaruje ci moja przyjazn
bratek- czekam na twoj gest
chaber- nie mam smialosci porozmawiac z toba
chryzantema biala- stara milosc nie rdzewieje
fiolki- jestes skromna dziewczyna
frezja- jestem z toba szczesliwy
gozdzik- kocham cie powaznie
gozdzik (wielobarwny bukiet)- nie masz na co liczyc
groszek- tesknie, szkoda ze bez wzajemnosci
jasmin- czy kiedy bedziesz moja
kaczeniec- smutno mi bez ciebie
kaktus- ale z ciebie klujace paskudztwo
krokus- jestes mila
lilia- mam powazne zamiary
lwia paszcza- zwroc na mnie uwage
malwa- oboje potrzebujemy spokoju (od siebie)
mieta- milo bylo lecz sie skonczylo
narcyz- jestes bez serca
roza czerwona- kocham cie
roza zolta- odwzajemnij moja milosc
roza biala- mam nadzieje ze jestes warta mojej molosci
stokrotka- dobrze byc razem
tulipan- ciesze sie na twoj widok
zonkil- jestem zazdrosny
Drodzy panowie wiec co tak naprawde powiedzieliscie wczoraj oprocz "wszystkiego najlepszego"?
bez- ofiaruje ci moja przyjazn
bratek- czekam na twoj gest
chaber- nie mam smialosci porozmawiac z toba
chryzantema biala- stara milosc nie rdzewieje
fiolki- jestes skromna dziewczyna
frezja- jestem z toba szczesliwy
gozdzik- kocham cie powaznie
gozdzik (wielobarwny bukiet)- nie masz na co liczyc
groszek- tesknie, szkoda ze bez wzajemnosci
jasmin- czy kiedy bedziesz moja
kaczeniec- smutno mi bez ciebie
kaktus- ale z ciebie klujace paskudztwo
krokus- jestes mila
lilia- mam powazne zamiary
lwia paszcza- zwroc na mnie uwage
malwa- oboje potrzebujemy spokoju (od siebie)
mieta- milo bylo lecz sie skonczylo
narcyz- jestes bez serca
roza czerwona- kocham cie
roza zolta- odwzajemnij moja milosc
roza biala- mam nadzieje ze jestes warta mojej molosci
stokrotka- dobrze byc razem
tulipan- ciesze sie na twoj widok
zonkil- jestem zazdrosny
Drodzy panowie wiec co tak naprawde powiedzieliscie wczoraj oprocz "wszystkiego najlepszego"?
Nefer
Wiem w miare dokladnie jakie byly pytania tej ankiety do programu, wiem rowniez, jaka ankieta obowiazywala w Holandii i Portugalii, niektore pytania byly tam bardziej...kontrowersyjne (dla nas, mniej zapewne dla mentalnosci tamtejszej spolecznosci). Coz, na tym to wszystko polega. Bardzo ciekawy artykul na temat telewizji w jednej z ostatnich "Polityk" , DB tez cos napisalo w piatek o BB. Chyba napisze na ten temat raport korzystajac z materialow, ktore mam (ach te niespelnione marzenia o dziennikarstwie ;)))) Pozdrawiam
Esclarmonde
Widzisz, ...
Mnie wywolano do odpowiedzi. Przedstawilem swoj poglad, (fragment wiekszej calosci - swiatopogladu) i nawet go umotywowalem. A swiatopoglad to cos nieco powazniejsze, niz internetowe "pla, pla", dlatego brzmi tak groznie.
Nie jest dla mnie jasne , co uderza w Ciebie.
Twoja krotka "deklaracja programowa" (D, P) jest, dla mnie, pelna sprzecznosci. Nic mi do tego.
Nie zmuszasz mnie do zmiany mego swiatopogladu. To, ze masz inny, nie "uderza we mnie".
Jesli mialbym sie poczuc zaproszony do dyskusji, to, tu znowu wyraze MOJ poglad, ze wykpienie sie z egzystencjalnych watpliwosci okresleniem "moralnosci swojej nie mam nic do zarzucenia", to ucieczka. Moim zdaniem, beznadziejna i smutna.
Predzej, czy pozniej, pytania Cie dopadna i, jesli bedziesz miala szczescie, zrobia "puk, puk"
do bram Twego Spokoju, jsli szczescia nie bedziesz miala, wedra sie do Niego bardzo bolesnie.
Dlatego ja, w miare sspojny, swiatopoglad mam.
I to by bylo na tyle. (i tak przepraszam, jesli zle wyczulem granice)
Mnie wywolano do odpowiedzi. Przedstawilem swoj poglad, (fragment wiekszej calosci - swiatopogladu) i nawet go umotywowalem. A swiatopoglad to cos nieco powazniejsze, niz internetowe "pla, pla", dlatego brzmi tak groznie.
Nie jest dla mnie jasne , co uderza w Ciebie.
Twoja krotka "deklaracja programowa" (D, P) jest, dla mnie, pelna sprzecznosci. Nic mi do tego.
Nie zmuszasz mnie do zmiany mego swiatopogladu. To, ze masz inny, nie "uderza we mnie".
Jesli mialbym sie poczuc zaproszony do dyskusji, to, tu znowu wyraze MOJ poglad, ze wykpienie sie z egzystencjalnych watpliwosci okresleniem "moralnosci swojej nie mam nic do zarzucenia", to ucieczka. Moim zdaniem, beznadziejna i smutna.
Predzej, czy pozniej, pytania Cie dopadna i, jesli bedziesz miala szczescie, zrobia "puk, puk"
do bram Twego Spokoju, jsli szczescia nie bedziesz miala, wedra sie do Niego bardzo bolesnie.
Dlatego ja, w miare sspojny, swiatopoglad mam.
I to by bylo na tyle. (i tak przepraszam, jesli zle wyczulem granice)
ATMA
Pogrubienia nie sa trudne, szkoda, ze zrezygnowalas, dobrze Ci szlo ;))
Ja tez laciny nie mialem, a tamto pozdrowienie znaczylo mniej wiecej (o ile pamietam), ze warto pewne rzeczy doprowadzic do konca i nie zniechecac sie (np. do statystyki ;)))
BTW wydaje sie mi nieskromnym zdaniem, ze jestem ludziem (Ludziem), ktore mozna przytulac ;)))
Ja tez laciny nie mialem, a tamto pozdrowienie znaczylo mniej wiecej (o ile pamietam), ze warto pewne rzeczy doprowadzic do konca i nie zniechecac sie (np. do statystyki ;)))
BTW wydaje sie mi nieskromnym zdaniem, ze jestem ludziem (Ludziem), ktore mozna przytulac ;)))
Nefer
A nawiazujac do mowy kwiatow niekoniecznie musi byc taka doslowna. Ja moje pani wreczylem czerwone tulipany (czyli: ciesze sie na twoj widok), ale dlatego, ze je lubi (a lilia, aster czy czerwona roza zagadalaby inaczej, a tak musialem sam to powiedziec). I to by byla odpowiedz na Twoje pytanie ;))
Atma
Trochę historii :
--- 17.02.2001r. - Mixer do 1/2 Kiszczaka i Świetlika ;
- jesteśmy w Lublinie ( razem z Atma ) i żartobliwie - , , przyslijcie posilki szykujemy atak na Białoruś''
----26.02 .01r. - Ty do mnie -- , , W jakim zakresie znasz psychotechnikę ? ''
-----03.03.01r. Moja odpowiedz
-----04.03.01r. Piszesz że nic nie kumasz
-----05.03.01r. Moje załamanie się
A teraz pytasz dlaczego . Ano dlatego !
POzdrowienia prawie wiosenne
--- 17.02.2001r. - Mixer do 1/2 Kiszczaka i Świetlika ;
- jesteśmy w Lublinie ( razem z Atma ) i żartobliwie - , , przyslijcie posilki szykujemy atak na Białoruś''
----26.02 .01r. - Ty do mnie -- , , W jakim zakresie znasz psychotechnikę ? ''
-----03.03.01r. Moja odpowiedz
-----04.03.01r. Piszesz że nic nie kumasz
-----05.03.01r. Moje załamanie się
A teraz pytasz dlaczego . Ano dlatego !
POzdrowienia prawie wiosenne
Aik
Wiem...poprosili oblegajacych o 2 tyg."zawieszenia broni", aby moc je obchodzic.14 marca wydarzylo sie w Montsegur cos, co sprawilo, ze wielu kolejnych Wierzacych przyjelo Consolamentum.16 marca juz nie zyli.
Nie wiedzialam, ze to swieto nazywa sie BEMA...zawsze staram sie spedzac te dni na modlitwie...
Czekam...i dziekuje...
Nie wiedzialam, ze to swieto nazywa sie BEMA...zawsze staram sie spedzac te dni na modlitwie...
Czekam...i dziekuje...
f...l...k
Na pytania odpowiadam zgodnie z prawda i tym co czuje. Moja "deklaracja" nie jest pelna sprzecznosci, jest tylko lakoniczna, mogles wiec cos zle zinterpretowac. Dlaczego uderza we mnie? Nie domyslasz sie? Szanuje Twoj poglad i oczekuje tego samego. Zrazily mnie ostre slowa, dlatego sie odezwalam.
Cathar Light
Marzec to najpiekniejszy i najsmutniejszy miesiac zarazem...Srebro okrywajace swiat zmieszalo sie z brudna ziemia, wtopilo sie w nia, zatopione przez szarosc.
Noce duszne, pelne niepokoju, zlych snow i wspomnien sprzed wiekow. Jak dlugo jeszcze budzic bedziemy sie zlane potem, w przerazeniu? Moja Ksiezniczko, wytrzymaj...dzis na ulicy znow ujrzalam wychylajace sie niesmialo swieze kwiaty...Symbol nadziei, naszego spotkania...juz niedlugo...
Noce duszne, pelne niepokoju, zlych snow i wspomnien sprzed wiekow. Jak dlugo jeszcze budzic bedziemy sie zlane potem, w przerazeniu? Moja Ksiezniczko, wytrzymaj...dzis na ulicy znow ujrzalam wychylajace sie niesmialo swieze kwiaty...Symbol nadziei, naszego spotkania...juz niedlugo...
Esclarmonde
Problem w tym, ze do wyzszych ucuc. jak na razie, niezbedne jest cialo. A cialo, jak na razie, samo z nieba spasc nie chce. Ktos musial je urodzic. Twoje tez.
Podzial ludzi na tych, ktorzy zajmuja sie rozmnazaniem, i tych od "wyzszych uczuc" jakos, mimo wszystko, traci mi sprzecznoscia. Czy nie????
Podzial ludzi na tych, ktorzy zajmuja sie rozmnazaniem, i tych od "wyzszych uczuc" jakos, mimo wszystko, traci mi sprzecznoscia. Czy nie????