Odpowiadasz na:

Re: Chrapiący mąż

Niech śpiewa pół godziny dziennie :) Pomaga -serio. Sama jak utyję, to chrapię śpiąc na plecach. Jak śpiewałam Stachowi, to przez rok nawet nie chrapnęłam.

Niech śpiewa pół godziny dziennie :) Pomaga -serio. Sama jak utyję, to chrapię śpiąc na plecach. Jak śpiewałam Stachowi, to przez rok nawet nie chrapnęłam.

zobacz wątek
14 lat temu
Agatha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry