Odpowiadasz na:

Re: Chrapiący mąż

o rany znam ten problem,mam tak samo...moj to tak chrapie ze chyba go pol klatki slyszy ale dziekiakom to nie przeszkadza jakos,spia jak zabite,moze ja jestem jakas przeczulona:))

o rany znam ten problem,mam tak samo...moj to tak chrapie ze chyba go pol klatki slyszy ale dziekiakom to nie przeszkadza jakos,spia jak zabite,moze ja jestem jakas przeczulona:))

zobacz wątek
14 lat temu
kasiaaa29

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry