Odpowiadasz na:

Re: Chrzcić czy nie???

To byl logiczny ciag myslowy, ktory dotyczyl tego co ludzie sadza o religii i/-lub malzenstwie....chcialem tylko wyraziscie pokazac ze sa ludzie ktorzy maja w dupie religie a jednak chrzcza swoje... rozwiń

To byl logiczny ciag myslowy, ktory dotyczyl tego co ludzie sadza o religii i/-lub malzenstwie....chcialem tylko wyraziscie pokazac ze sa ludzie ktorzy maja w dupie religie a jednak chrzcza swoje dziecko, co dla mnie jest dziwnym tokiem myslenia, i takiego postepowania nie rozumiem...jezeli kogos urazilem to przepraszam, choc z drugiej strony przeciez kazdy moze miec wlasne zdanie, i te osoby ktore chce odemnie szacunku dla swoich pogladow musza tez uszanowac moje poglady, nawet te z epitetami;)


Pozdrawiam

PS: nie uwazam ze religia to gowno, jestem jednak przeciwko zmuszaniu ludzi do wyznawania jakiejs religi

zobacz wątek
21 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry