Widok
Ciąża a praca
Jestem w 6tyg, i mam 3 latka w domu, dzwoniłam o pracę ale Pani nie ''wejdzie'' w to , żebym u niej pracowała. To rozumiem że mam siedzieć w domu... Chciałam dorobić sobie przed narodzinami, bo wiadomo każdy grosz się przyda. Może jakaś mama z trójmiasta miała podobną sytuację. I czy w urzędzie mogę się zarejestrować?
To po co sie przyznajesz? Pracodawca nie może spytać na rozmowie o pracę czy jesteś w ciąży, czy planujesz dzieci. To nie dozwolone! Sama wypaliłaś taką głupotę? Możesz zacząć pracę i powiedzieć szefowej po 2 tygodniach, że jesteś w ciąży. Nie każda kobieta od razu sie orientuje, że jest w ciąży. Niektóre wiedzą to dopiero w 6, 8 czy 10 tygodniu. Z tobą też tak może być, oczywiście na potrzebę pracy.
Nikt raczej kobiety w ciąży nie zatrudni niestety. Po pierwsze dlatego, że będzie się bał, że zaraz ucieknie na zwolnienie, a nawet jeśli tego nie zrobi to najpóźniej po 9 miesiącach i tak będzie musiał szukać nowej pracownicy. Poza tym w takim przypadku możliwe są kontrole i zakwestionowanie umowy jako fikcyjnej, tego pracodawcy też nie potrzebują. Od stycznia 2016 jako osoba bezrobotna możesz wystąpić po porodzie o tzw. kosiniakowe, czyli zasiłek 1000 zł przez 52 tygodnie po porodzie.