Widok
Ciąża a usg ze skierowaniem którego nie ma gdzie wykonać
Witam,
Zwracam się z pytaniem do osób które może są w podobnej sytuacji, otrzymałam skierowanie na usg ciaży (pierwsze usg) a przy zapisie na termin okazało się że nie ma gdzie go wykonać bo nie przyjmują w przychodni Jagiellońskiej (zapisów) ponoć od jakiegoś czasu do "jakiegoś czasu" bliżej nie określonego należy iść prywatnie tak usłyszałam, miałyście podobną sytuację?
Zwracam się z pytaniem do osób które może są w podobnej sytuacji, otrzymałam skierowanie na usg ciaży (pierwsze usg) a przy zapisie na termin okazało się że nie ma gdzie go wykonać bo nie przyjmują w przychodni Jagiellońskiej (zapisów) ponoć od jakiegoś czasu do "jakiegoś czasu" bliżej nie określonego należy iść prywatnie tak usłyszałam, miałyście podobną sytuację?
Spróbuj w przychodni na Kilińskiego. Tam mają w miarę dobrą aparaturę do robienia usg na miejscu. Jak korzystałam dawniej z przychodni na Jagiellońskiej, to też na usg musiałam pójść prywatnie. Wtedy dr. Zinkiewicz polecił mi gabinet, w którym pracował na Żabiance.
Ja już nie korzystam z przychodni nfz, chodzę prywatnie do dr. Doeringa i mogę go śmiało polecić, bo to bardzo dobry lekarz i ma profesjonalnie wyposażony gabinet.
Ja już nie korzystam z przychodni nfz, chodzę prywatnie do dr. Doeringa i mogę go śmiało polecić, bo to bardzo dobry lekarz i ma profesjonalnie wyposażony gabinet.
Dziękuję za informację :) już i tak nastawiłam się na wizytę prywatną tylko śmieszy mnie wydawanie skierowania skoro wiedzą dobrze że nikt go nie wykona... śmieszne. Tak to jest w Polsce, jak tu nie rodzić dzieci? ;) takie od samego początku przyjazne państwo w stosunku do ciężarnych eh... zapisałam się do doktora M. Szafrana no niby super specjalista zadzwoniłam i umówiłam się na wizytę prywatną (z polecenia koleżanki -ciąża problemowa) zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.