Cico = zadnych dresów w wersji eleganckiej, żadnych Dod Elektrod i żadnych "pseudo VIPów - brylancików". Generalnie świetna atmosfera i ludzie, co zawdzięczamy "szarej eminencji" tego lokalu - p. Selekcjoner. Gratuluję wyczucia, profesjonalizmu, stylu (nie żaden wulgarny, pseudo alternatywny - tylko dyskretny, w sam raz żeby płeć piękna w Cico nie czuła się przytłoczona), inteligencji, naturalnej urody oraz troski o Klienta (p. S. "wytrzasnęła miejsce spod ziemi" dla naszej ekipy) Do tego dobra muza, niezłe jedzonko i profesjonalni barmani.
Tak trzymać!