Ciemno, zaświecona co trzecia lampa, okien brak, jak to w galerii, zbyt głośna muzyka, nie wiem czy w porze obiadowej jest faktycznie tak dużo fanatyków techno i metalu aby raczyć odwiedzających tak wysokimi tonami?
Jedzenie dobre, ale słabo z systemem powiadomienia że posiłek gotowy-niby krzyczą,ale kto to usłyszy? Samo jedzenie dobre, choć wydaje się dość drogie (25-35zl), ale na spróbowanie niekonwencjonalnej kuchni jest ok. Tylko czy na tym zależało właścicielom, aby ludzie przychodzili "od święta"?