Widok
Cienka blizna po CC w kolejnej ciązy
Moze ktoras z Was miala podobna sytuacje i bedzie w stanie cos powiedziec. Jestem w 21tc, poprzednia zakonczona cesarskim cieciem(3 lata temu). Dzis na wizycie kontrolnej lekarz stwierdzil ze blizna jest cienka i dodatkowo z jednej strony jest jakby wieksze "rozejscie". Lekarz byl zmartwiony ja juz jestem na skraju rozpaczy, bo ciagle cos. Powiedzial ze mam sie oszczedzac bardziej, nie musze lezec, ale unikac gwaltownych ruchoow, pochylania, dzwigania itp. Mowil ze moze byc roznie a nic nie mozna zrobic, ani teraz, ani nie dalo sie tego uniknac przed kolejna ciaza. Za 2 tyg kontrola. Moze ktos mial podobna sytuacje i napisze jak to sie skonczylo bo juz naprawde jestem załamana:(
Aniaa, mowil ci o bliznie na macicy, czy na skorze?
ja pierwsze dziecko rodzilam cc i miala 4.5kg, ur.w 39 tyg, druga ciaza po roku zaszlam i donosilam do 37tc - planowe cc, mala urodzila sie 3.9kg, mowili mi, ze do 4kg dziecko oge miec, niestety ja od 32 tc bylam w szpitalu, alke przez to , ze ciaza skomplikowana, a i chcielismy donosic.
blizne bardzo na macicy trzeba obserwowac, i miec nadzieje, ze bedzie ok, chco wiem, ze trudno z tym itp. ale jak nic sie nie dzieje, to nie denerwuj sie, ja przez stres mialam same komplikacje, choc wiem, ze latow mi to pisac teraz.
ja pierwsze dziecko rodzilam cc i miala 4.5kg, ur.w 39 tyg, druga ciaza po roku zaszlam i donosilam do 37tc - planowe cc, mala urodzila sie 3.9kg, mowili mi, ze do 4kg dziecko oge miec, niestety ja od 32 tc bylam w szpitalu, alke przez to , ze ciaza skomplikowana, a i chcielismy donosic.
blizne bardzo na macicy trzeba obserwowac, i miec nadzieje, ze bedzie ok, chco wiem, ze trudno z tym itp. ale jak nic sie nie dzieje, to nie denerwuj sie, ja przez stres mialam same komplikacje, choc wiem, ze latow mi to pisac teraz.
Witam,
ja miałam identyczną sytuację byłam 3 lata po cc i w połowie ciąży ryzyko, że nie donoszę, bo blizna się rozchodzi i jest bardzo cienka. Też łzy, rozpacz itp. poszłam do invikty do dr. Brzózki i to samo potwierdziła plus info, że jeśli w ogóle donoszę to najpóźniej w 35 cc, wtedy już byłam zupełnie dobita, kontrola była co 2 tygodnie, ciągłe usg, nerwy, uważanie na siebie i odliczanie każdego tygodnia aby donosić ciążę. Jak się skończyło? A tak, że w 37 tygodniu nadal cienka blizna ale wszytko się trzyma więc czekamy i tak w 39 tygodniu odeszły mi wody, pojechałam do szpitala ze wszystkimi informacjami i usg blizny a tam kazali rodzic naturalnie i urodziłam po 10 h zdrowego synka 3,500 waga i nic się złego nie wydarzyło. Nie znaczy to ,że nie masz uważać, ale podejdź do tego z dystansem i spokojem, bo gdy wspominam swoje nerwy, łzy itp. to jestem wściekła na lekarzy, że tak mnie straszyli a w konsekwencji donosiłam ciążę i urodziłam siłami natury. Najbardziej boli, że gdy pytałam czy jest szansa , że będzie dobrze to były odpowiedzi typu, ja Bogiem nie jestem albo nie mogę tego ocenić itp:-( nikt nie dał mi nawet cienia nadziei, że się dobrze skończy tylko czarne scenariusze:-(
ja miałam identyczną sytuację byłam 3 lata po cc i w połowie ciąży ryzyko, że nie donoszę, bo blizna się rozchodzi i jest bardzo cienka. Też łzy, rozpacz itp. poszłam do invikty do dr. Brzózki i to samo potwierdziła plus info, że jeśli w ogóle donoszę to najpóźniej w 35 cc, wtedy już byłam zupełnie dobita, kontrola była co 2 tygodnie, ciągłe usg, nerwy, uważanie na siebie i odliczanie każdego tygodnia aby donosić ciążę. Jak się skończyło? A tak, że w 37 tygodniu nadal cienka blizna ale wszytko się trzyma więc czekamy i tak w 39 tygodniu odeszły mi wody, pojechałam do szpitala ze wszystkimi informacjami i usg blizny a tam kazali rodzic naturalnie i urodziłam po 10 h zdrowego synka 3,500 waga i nic się złego nie wydarzyło. Nie znaczy to ,że nie masz uważać, ale podejdź do tego z dystansem i spokojem, bo gdy wspominam swoje nerwy, łzy itp. to jestem wściekła na lekarzy, że tak mnie straszyli a w konsekwencji donosiłam ciążę i urodziłam siłami natury. Najbardziej boli, że gdy pytałam czy jest szansa , że będzie dobrze to były odpowiedzi typu, ja Bogiem nie jestem albo nie mogę tego ocenić itp:-( nikt nie dał mi nawet cienia nadziei, że się dobrze skończy tylko czarne scenariusze:-(
na pewno będzie dobrze mi najbardziej brakowało, aby mnie ktoś podniósł na duchu, aby dał choć cień nadziei, że będzie dobrze, musisz tak wierzyć:-) tak to było mniej więcej na usg połówkowym około 20 tygodnia
Pierwsze cc 03.2015
Teraz 27 tc, leże juz od 25 tc.
Bezwzględnie . Tylko do łazienki wstaje.
Najpierw w 24 tc Gin mówił ze sciana macicy cienka - z przodu 3mm
W 25tc scisna 2mm i bolało po spacerze, zmywaniu, gotowaniu
26tc rozeszła sie blizna na macicy wdg dr na 5cm(!) ale chyba przesadził.... Oby!
Boli bardzo jak tylko posiedze chwilke czy postoje ...
Bol ciągnie sie do pachwin, boli cale podbrzusze..
Lekarz każe lezec (w domu) mężowi mojemu powiedział ze cała rodzina ma sie zmobilizować. A ja mam lezec.
W dobrym rozpadku cc ok 37 tc.
W złym... Szybka akcja przejazdu do szpitala i ... Zobaczymy.
Teraz 27 tc, leże juz od 25 tc.
Bezwzględnie . Tylko do łazienki wstaje.
Najpierw w 24 tc Gin mówił ze sciana macicy cienka - z przodu 3mm
W 25tc scisna 2mm i bolało po spacerze, zmywaniu, gotowaniu
26tc rozeszła sie blizna na macicy wdg dr na 5cm(!) ale chyba przesadził.... Oby!
Boli bardzo jak tylko posiedze chwilke czy postoje ...
Bol ciągnie sie do pachwin, boli cale podbrzusze..
Lekarz każe lezec (w domu) mężowi mojemu powiedział ze cała rodzina ma sie zmobilizować. A ja mam lezec.
W dobrym rozpadku cc ok 37 tc.
W złym... Szybka akcja przejazdu do szpitala i ... Zobaczymy.
Myślę że teraz mało komu przeszkadza blizna jest w takim miejscu że śmiało można założyć bikini. Ja nigdy nie myślałam jakoś źle o bliznie. Moja mama ma Blizne od pępka w dół taka to widać.
Krem na blizny - https://allegro.pl
Witam tez mam bardzo cienka blizne po cc leżę plackiem od 17 tygodnia ciazy na przemian w domu i w szpitalu. Teraz obecnie jestem w domu i często mimo lezenia mam bole podbrzusza po bokach po środku.juz sama nie wiem jak to traktować czy tak ma być czy to macica się rozciąga i dziecko kopniakami robi rewolucje.
Ja jestem w 26 tyg ale z USG jakieś 25 tyg. Dwa dni temu usłyszałam od lekarza że blizna rozeszła mi się i jest ubytek 1,2 cm w ciągłości blizny. Wysłał mnie do Biziela w Bydgoszczy jakieś 70 km od mojej miejscowości. Pojechałam niemal na sygnale bo usłyszałam że grozi mi wiele złych rzeczy i maluszkowi. A w bizielu nawet mnie nie przyjęli na oddział pani na izbie przyjęć zrobiła USG i stwierdziła że ona nie widzi żeby w którymkolwiek miejscu był ubytek w ciągłości blizny. Odesłano mnie do domu. Nie leżeć ale się oszczędzać nie dźwigać bez gwałtownych ruchów itd. dziś znów idę do tego lekarza który mnie skierował do szpitala żeby sprawdzil jeszcze raz czy dziś też widzi to co widział we wtorek.(szalone były te ostatki dla mnie)mam mieszane uczucia lekarz prowadził moja poprzednia ciążę i z niczym się nie mylił zawsze dokładny rzeczowy i bez panikowania. Pani dr na izbie młoda może że 37 lat. Nie chciałabym zaszkodzić synkowi dlatego jestem bardzo zmartwiona kto przesadza a kto olewa sytuację.