Re: Cierpliwość i wyrozumiałość
Rzeczywiście, niezły początek. Ja dzięki Harpaganowi poznałem WYJĄTKOWE DZIEWCZYNY pełne zapału i dobrego humoru (do czasu niestety). Jesteśmy twardzielami i jeden nieudany Puck nie jest w stanie...
rozwiń
Rzeczywiście, niezły początek. Ja dzięki Harpaganowi poznałem WYJĄTKOWE DZIEWCZYNY pełne zapału i dobrego humoru (do czasu niestety). Jesteśmy twardzielami i jeden nieudany Puck nie jest w stanie nas złamać. Jest tysiąc okazji, żeby się sprawdzić. Przykładem może być maraton w Puszczy Kampinoskiej, choć dla mnie był nieporównanie mniejszym wyzwaniem niż dotychczasowe Harpagany. Można też samemu wyznaczać sobie zadania. We wrześniu podjąłem próbę samotnego przejścia 300 km trasą wymyśloną wyłącznie na podstawie mapy z Wesołej do Częstochowy w ciągu 4 lub maks. 5 dni. Po pierwszym dniu (71 km) musiałem się wycofać, bo zawiodły buty. Postanowiłem, że w maju podejmę ponowną próbę tej niecodziennej pielgrzymki. Kto wie, może znajdą się inni chętni, którzy będą chcieli zmierzyć się z tym morderczym dystansem.
zobacz wątek
22 lata temu
Wesoły Jędruś