Odpowiadasz na:

A ogólnie pomijając fakt że jestem ze wsi to kiedyś wynajmowałem mieszkanie wydzielone w domu jednorodzinnym a moja sypialnia była przez ścianę z sypialnia właścicieli nigdy muzyka im nie... rozwiń

A ogólnie pomijając fakt że jestem ze wsi to kiedyś wynajmowałem mieszkanie wydzielone w domu jednorodzinnym a moja sypialnia była przez ścianę z sypialnia właścicieli nigdy muzyka im nie przeszkadzała czy grille do rana że znajomymi na tarasie... Aż do momentu poznania koleżanki która lubiła godzinami jęczeć i piszczeć po paru takich akcjach właściciel przyszedł do mnie i mówi że tak być nie może bo żona mu szaleje a on już swoje lata ma i proponuje że kupi materiały na wygłuszenie i czy mu pomogę to zrobić...
A czemu nie trochę waty płyty szpachlowanie malowanie i gotowe facet miał już spokój a my nie musieliśmy się ograniczać...
Z tego wniosek jeśli ktoś umie zrozumieć innego człowieka to wspólnymi siłami da się rozwiązać każdy problem ale trzeba mówić wprost i prawdę a nie do sąsiada pisac na forum ja myślę że problem może nie być po stronie hałasującego tylko słuchającego:-/...

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry